Włodzimierz Szaranowicz kończy dziennikarską karierę. Przyznał, że to decyzja spowodowana jego chorobą
W wywiadzie na stronie internetowej TVP Sport, znany komentator sportowy przyznał, że ma problemy neurologiczne. - Teraz nie chcę wiedzieć, jak się to będzie rozwijało. Będę z tym musiał żyć, ale nadal zachowuję się tak, jakby było normalnie. Wstaję i przełamuję się, a jak coś boli, to staram się ćwiczyć, żeby zlokalizować to miejsce i po prostu wygonić diabła - tłumaczył w rozmowie.
Szaranowicz dodaj, że zachorował, gdy był dyrektorem TVP Sport. - Nagle zacząłem wolniej kojarzyć, nie znosiłem stresu, uciekałem przed nim. To się nie łączyło z życiem dziennikarskim, które mnie regenerowało, tylko z tym życiem dyrektorskim. Nie mogę powiedzieć, że to były złe lata dla mnie, ale inne, wymagające innych predyspozycji. Być może jako dowódca prowadzący ekipę olimpijską byłem na swoim miejscu, natomiast jako menedżer, który miał na co dzień walczyć o wszystko w tej telewizji, aby się w jakiś sposób budowała przyszłość sportu, to może to nie było dla mnie wymyślone zajęcie - przyznał.
Włodzimierz Szaranowicz ma 70 lat. Z TVP związany jest od 1978 roku. Komentował m.in. kolarstwo, lekkoatletykę, piłkę nożną, skoki narciarskie, siatkówkę, boks. Od listopada 2009 roku do połowy 2017 roku był dyrektorem TVP Sport.