Bytom (woj. śląskie). - Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym, co się stało - mówi Rafał Szpak z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Bytomiu, który monitorował sytuację 19-leniej matki i jej czteromiesięcznego syna. Dziecko zmarło, ponieważ matka się nim nie zajmowała. Usłyszała już zarzut bezpośredniego narażenia go na utratę zdrowia i życia. Ciało niemowlaka znaleźli w poniedziałek (13.10) bytomscy policjanci - było wychudzone i zaniedbane. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Bytomiu zapewnia, że stale monitorował sytuację w rodzinie. - Kontakt był regularny, asystent rodziny kontaktował się z średnio raz w tygodniu. Nie można było mieć uwag do sprawowanej opieki - mówi Rafał Szpak z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Bytomiu.