Orlen i Lotos oferują klientom zniżki na paliwo. Ale tylko na wakacje i tylko ze specjalną aplikacją. Jest jednak w Polsce grupa, której mogą nie obchodzić takie zasady. Właśnie wynegocjowała sobie zniżki.
Na stacjach Orlen objętych programem zniżkowym można zatankować każde paliwo 30 groszy taniej. Trzeba mieć jednak aplikację Vitay lub tego typu kartę. Jeżeli ktoś jeszcze posiada Kartę Dużej Rodziny, to zniżka powiększa się o kolejne 10 groszy. Trzeba jednak pamiętać, że promocja obowiązuje tylko w wakacje i taniej można zatankować (wyłącznie do baku) 150 litrów paliwa miesięcznie.
Tym tropem poszła sieć Lotos, która wprowadziła bliźniaczą promocję. Tak samo postąpiła firma BP. Oferuje zniżkę 30 groszy na litrze z zarejestrowaną kartą Payback oraz taniej 10 gr na litrze z niezarejestrowaną kartą i dla osób korzystających z LPG.
Okazuje się, że są w Polsce osoby, które nie muszą sobie wyrabiać dodatkowych kart.
–35 gr zniżki na paliwa zwykłe, 38 gr na paliwa ekstra i 10 gr na gaz – to zniżki wynegocjowane dla członków Solidarności posiadających związkowe karty „Lotos Biznes” w ramach programu elektronicznej legitymacji związkowej. Co ważne, w przeciwieństwie do innych posiadaczy kart lojalnościowych związkowcy tankują bez limitów oraz zachowują dotychczasowe zniżki w sklepach na stacjach Lotos – podał właśnie NSZZ „Solidarność”.
Dodaje, że związkowców nie obejmują limity tankowania, czyli taniej można kupić więcej niż 150 litrów paliwa miesięcznie.
– Liczebność i siła, jaką stanowi NSZZ „Solidarność”, daje dobre podstawy do negocjacji z partnerami biznesowymi, aby przynależność do naszego Związku nie tylko dawała siłę do walki o prawa pracownicze, ale również liczne zniżki i udogodnienia – skomentował cytowany w komunikacie prasowy Marek Lewandowski, rzecznik przewodniczącego Komisji Krajowej „Solidarności”.
Przypomniał, że z elektroniczną legitymacją związkową ma się także np. tańsze ubezpieczenie w PZU.
– Jeśli ktoś w oparciu o związkowe zniżki tankuje paliwo, ubezpiecza dom i samochód, a do tego doliczy ulgę podatkową, która obowiązuje już od tego roku, to w większości przypadków cała jego składka związkowa wróci do niego – wylicza Lewandowski.
Obecnie ze związkowej karty „Lotos Biznes” w ramach programu elektronicznej legitymacji związkowej korzysta ponad 200 tys. członków związku.