Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

9 kwietnia 2020 r.
20:10

Zoolog: koronawirus zaczął się prawdopodobnie od nietoperzy. Te ssaki bardzo interesują naukowców

62 9 A A
Wirusy wykorzystują umiejętność lotu nietoperzy do rozprzestrzeniania się i zdobywania nowych gospodarzy
Wirusy wykorzystują umiejętność lotu nietoperzy do rozprzestrzeniania się i zdobywania nowych gospodarzy

Rozmowa z prof. dr. hab. Piotrem Tryjanowskim, dyrektorem Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Czy to prawda, że nowy koronawirus przeniósł się najprawdopodobniej na człowieka z nietoperzy lub łuskowców?

– Tak, to prawda, ale kluczowym jest słowo najprawdopodobniej. To jest niesamowite, jak nauka o wirusach odzwierzęcych dosłownie przyspieszyła na naszych oczach. Praktycznie codziennie pojawiają się nowe prace, hipotezy, weryfikacje… I za kilka dni może to być praktycznie nieaktualne. Jednak znając cykle życiowe nietoperzy, łuskowców, ale przed wszystkim ludzi, a także wzajemne relacje, możemy mówić o wielkim prawdopodobieństwie odzwierzęcej natury SARS-Cov-2. Zresztą o tym, że nieodpowiedzialne zachowania ludzi, np. zjadających nietoperze, wręcz proszących się o poważną epidemię, mówiono od co najmniej 15 lat. Prace publikowano w najlepszych czasopismach specjalistycznych, jednak w większości były ignorowane.

  • Dlaczego wirus mógł przejść akurat z tych zwierząt? Czy chodzi o częsty kontakt z ludźmi, podobieństwo biologiczne, cykl życiowy?

– Znaczenie ma kombinacja wszystkich tych czynników, może poza podobieństwem biologicznym. Oczywiście i nietoperze, i łuskowce to ssaki łożyskowe, jak człowiek, ale na tym podobieństwa się w zasadzie kończą. Kontakt z ludźmi w normalnych warunkach nie jest wcale częsty, chociaż i tutaj dochodzimy do punktu ważnego ze strony dzisiejszej pandemii – i nietoperze, i łuskowce można kupić jako pokarm na tzw. mokrych targach w Chinach. A tam się wszystko zaczęło. To nie jest tak, że nagle zwierzę kogoś zaatakowało czy ugryzło, wręcz przeciwnie. Ludzie zabijają te zwierzęta (także) dla podkreślenia statusu, czy niby to korzystając z przepisów tradycyjnej medycyny chińskiej i tragedia gotowa. Ponadto cykl życiowy nietoperzy: wirusy wykorzystują ich umiejętność lotu do rozprzestrzeniania się i zdobywania nowych gospodarzy

  • Jakie znaczenie ma zdobyta wiedza na temat pochodzenia wirusa dla ludzi - teraz i na przyszłość? Czy może pomóc np. w znalezieniu leków, szczepionek, w ochronie przed kolejnymi epidemiami?

– Pewnie nieco tak i staniemy się ostrożniejsi, być może nie tak zarozumiali, zarówno w podejściu do przyrody, jak i co do własnych możliwości przewidywania przyszłości. Ta pandemia, przynajmniej w sensie reakcji politycznej i psychologicznej, ma znamiona tzw. czarnego łabędzia, czyli zjawiska o ekstremalnie niskim prawdopodobieństwie zajścia. Ale gdy już zaszło, to mleko się rozlało. Część badaczy zajmujących się epidemiami pozostaje wielkimi sceptykami i twierdzi, że epidemia uczy nas sporo, ale o tej jednej, jedynej epidemii, bez wielkich odniesień do kolejnych. Złośliwi nawet twierdzą, że wszystkie modele są błędne, a tylko niektóre bywają pomocne. Chciałbym pozostać optymistą, że wyciągniemy dobre wnioski, przygotujemy lekarstwa, ale świat jest dynamiczny i kolejna epidemia na pewno nadejdzie. Taka jest natura biologii!

  • Czy Pana zdaniem będą musiały zajść duże zmiany w zwyczajach niektórych populacji ludzkich żywiących się „nietypowymi” gatunkami?

– Tak, powinny. Właściwie za wszystkie epidemie mające źródło od nietoperzy odpowiadało bezmyślne łapanie ich i wykorzystywanie w medycynie oraz kuchni. Obie epidemie wirusów SARS miały swój początek na targach dzikimi zwierzętami w Chinach, gdzie w warunkach zerowej higieny gromadzi się na niewielkiej przestrzeni liczne gatunki zwierząt i ich części. Czy jednak zwykłe zakazy zadziałają? Powstają międzynarodowe inicjatywy, naukowców i rządów, naciskające na Chiny, by zmieniły sytuacje na lokalnych targowiskach. Boję się, że to zaledwie czubek góry lodowej, bo to stara i silna tradycja praktycznie w całej Azji południowo-wschodniej. Śmiem twierdzić, że to rodzaj tykającej bomby biologicznej. Jednak zmiany w prawie to za mało, a przejście do „podziemia” i powstanie czarnego rynku może spowodować, że zaproponowane lekarstwo będzie gorsze od choroby.

  • Jakie obecna sytuacja będzie miała znaczenie dla tego typu gatunków? Czy jest szansa, że będą zostawione w spokoju i ich populacje będą się rozwijać, czy wręcz przeciwne – może zacznie się je tępić np. w rejonach położonych blisko skupisk ludzkich?

– Trudno przewidzieć. Przede wszystkim należy mówić, jak olbrzymie pozytywne znaczenie mają nietoperze, np. zjadając spore ilości owadów, a to może pomagać w obniżaniu malarii czy innych chorób. Raz jeszcze, SARS-Cov-2 nie jest jedynym i największym złem świata. Jest mnóstwo innych problemów i musimy dostrzegać złożoność. Przy okazji i nietoperze, i łuskowce są właśnie globalnie zagrożone i praktycznie tępione w Azji, czy Afryce, więc może jednak ludzie dostrzegą, że takie bezmyślne podejście do tych zwierząt to droga donikąd. To, że ich patogeny zaczęły stanowić problem dla człowieka XXI wieku, wynika wyłącznie z naszej winy – wdzierania się do środowisk dzikich zwierząt i odbierania im miejsc życia, skutkującego w prosty sposób z narażaniem się na zbyt bliski z nimi kontakt.

  • Jakie, oprócz nietoperzy, zwierzęta w dzisiejszych czasach stanowią największe zagrożenie jeśli chodzi o epidemie?

– Na naszych oczach, w dobie globalizacji, odbywa się masowy – legalny i nielegalny – transfer najróżniejszych gatunków zwierząt na wielkie odległości. To, co było zupełnie nieszkodliwe, w nowym miejscu może być niebezpieczne dla innych gatunków, ale także dla człowieka. Choroby docierały z transportami egzotycznych małży, żab, żółwi, a nawet rybek akwariowych. Gdybyśmy jednak popatrzyli na bardziej naturalne układy, to jeszcze raz wskażę na nietoperze. Wirusy wykorzystują ich umiejętność lotu do rozprzestrzeniania się i zdobywania nowych gospodarzy. W normalnych, naturalnych ekosystemach jednak wirusy te przechodzą na inne gatunki nietoperzy albo nawet inne gatunki ssaków i nie docierają do człowieka.

  • Czy roznoszące wirusy gatunki, takie jak nietoperze mają coś, co szczególnie interesuje naukowców?

– Nietoperze – tak z racji zajmowanych środowisk, jak i najróżniejszych sposobów odżywiania – spotykają się z wieloma infekcjami pasożytniczymi. Posiadają świetnie funkcjonujący układ immunologiczny, który jest nieustannie nastawiony na walkę z wirusami. Zakażenia wirusowe prowadzą u nich do bardzo szybkiej odpowiedzi odpornościowej, która izoluje wirusa i usuwa go z komórek ciała. Ssaki te są zdolne do aktywnego lotu i charakteryzują się bardzo wysokim tempem metabolizmu. Ich duża aktywność fizyczna związana z lotem prowadzi do większego i szybszego uszkadzania tkanek. Nietoperze poradziły sobie i z tym problemem. W ich organizmach działa bardzo sprawny mechanizm usuwania wolnych rodników. Wyjaśnia to zresztą niezwykłą długość życia nietoperzy; potrafią dożyć nawet ponad 40 lat dłużej niż inne ssaki podobnej wielkości.

  • Zatem nietoperze wyglądają jak doskonałe w wielu względach zwierzęta, zdolne nie tylko do przenoszenia wirusów, ale także radzenia sobie z nimi.

– Właśnie tak jest. Już je podpatrujemy w badaniach nad procesami starzenia się, ale przewiduję, że szybko staną się dobrym modelem badania układów przeciwzapalnych. To naprawdę fascynujące zwierzęta. W normalnych warunkach nie stanowią zagrożenia. U nietoperzy, podobnie jak u innych zwierząt, wiele chorób występuje wyłącznie enzootycznie, bo nie ma kontaktów z ludźmi. Nietoperze pełnią niezwykle ważne funkcje w ekosystemach, a zdolnością lotu przypominają moje ulubione ptaki. Zdecydowanie należy im się ochrona. Także w interesie naszego zdrowia!

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Debiut Wilfredo Leona i znowu pięć setów. Bogdanka LUK Lublin ograła Trefla Gdańsk
ZDJĘCIA
galeria

Debiut Wilfredo Leona i znowu pięć setów. Bogdanka LUK Lublin ograła Trefla Gdańsk

W drugiej kolejce Bogdanka LUK Lublin pokonała Trefla Gdańsk 3:2. W drużynie gospodarzy zadebiutował Wilfredo Leon.

Na pomoc powodzianom. Ponad 600 terytorialsów z Lublina wyruszyło na Dolny Śląsk
Zdjęcia
galeria

Na pomoc powodzianom. Ponad 600 terytorialsów z Lublina wyruszyło na Dolny Śląsk

W piątek wieczorem (20 września) z jednostki wojskowej na Majdanku w Lublinie z pomocą dla powodzian wyruszyło kolejnych 600 żołnierzy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Będą wspierać mieszkańców powiatu kłodzkiego w usuwaniu skutków powodzi. W sumie na południu kraju w pomoc zaangażowanych jest już ponad 900 terytorialsów z Lubelszczyzny.

Polski Cukier Start lepszy od GTK Gliwice. W finale Memoriału Zdzisława Niedzieli zagrają z Dzikami

Polski Cukier Start lepszy od GTK Gliwice. W finale Memoriału Zdzisława Niedzieli zagrają z Dzikami

Polski Cukier Start rozpoczął Memoriał Zdzisława Niedzieli od zwycięstwa. Lublinianie po emocjonującym pokonali GTK Gliwice 78:73.

Krwiobus stanie w sobotę przed marketem. Oddasz krew – otrzymasz niespodziankę

Krwiobus stanie w sobotę przed marketem. Oddasz krew – otrzymasz niespodziankę

Biedronka, największa sieć handlowa w kraju przyłącza się do akcji "Oddaj krew, ratuj życie" organizowanej przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. Już jutro (21 września) w godzinach 10:00-14:00 krwiobus - mobilny punkt poboru krwi stanie przed wejściem do sklepu przy ulicy Jana Pawła II 23 .

Do lubelskiej kliniki trafiły segregatory onkorodzica

Do lubelskiej kliniki trafiły segregatory onkorodzica

Do lubelskiego szpitala dziecięcego trafiły wyjątkowe segregatory. To kompendium wiedzy i wsparcie dla rodziców dzieci z chorobami nowotworowymi.

Jacek Drozd, prezes zarządu PGE Dystrybucja
ZŁOTA SETKA

Jacek Drozd, prezes zarządu PGE Dystrybucja: Nasza sieć napędza gospodarkę

PGE Dystrybucja S.A. została zwycięzcą rankingu głównego oraz kategorii: duża firma, nakłady inwestycyjne, usługi, zysk brutto i zysk netto w 28. edycji „Złotej Setki” Dziennika Wschodniego, najstarszego i najbardziej prestiżowego ranking biznesowego w naszym regionie. - Sieć linii, którymi dystrybuujemy energię do swoich klientów, obejmuje swoim zasięgiem ponad 40 proc. obszaru kraju. Zapewniamy stabilne dostawy prądu do blisko 6 milionów odbiorców. To ogromna odpowiedzialność. Nieustannie, niezależnie od pory roku, realizujemy nałożoną na nas misję – mówi w rozmowie z naszą redakcją Jacek Drozd, prezes zarządu PGE Dystrybucja.

Zalane domy przy ulicy Ciepłej w Lublinie
foto
galeria

Lublin pod wodą. Wielka powódź w 1947 roku

Dolny Śląsk walczy ze skutkami powodzi, która w ubiegłym tygodniu boleśnie doświadczyła region. Pod wodą znalazły się takie miasta jak: Kłodzko, Głuchołazy, Lądek Zdrój czy Lewin Kłodzki. Zniszczone domy, zerwane mosty i drogi. W przeszłości powodzie nie oszczędzały także Lublina. Przypominamy wielką powódź z marca 1947 r.

Dyskutują o opiece nad najmłodszymi. Fakty i mity dotyczące karmienia piersią
Nasz patronat

Dyskutują o opiece nad najmłodszymi. Fakty i mity dotyczące karmienia piersią

Bank mleka kobiecego, fakty i mity na temat karmienia piersią, opieka okołoporodowa czy kangurowanie. Trwa ogólnopolska konferencja „Wielopłaszczyznowa opieka nad noworodkiem i niemowlęciem”.

Test wojskowego jelcza 4x4
motoDW.
film

Test wojskowego jelcza 4x4

Tego pojazdu zazdroszczą nam mundurowi z całego świata. Z żołnierzami przetestowaliśmy wojskowego jelcz 4x4. Doskonała maszyna. Sprawdziliśmy także, co dzieje się na budowie Lubelskiego Lipca ’80.

Znamy datę pogrzebu tragicznie zmarłego boksera Paco

Znamy datę pogrzebu tragicznie zmarłego boksera Paco

26 września w kaplicy cmentarnej przy ulicy Droga Męczenników Majdanka w Lublinie odbędzie się pogrzeb Dawida Litke, lubelskiego pięściarza, który zginął w ubiegły weekend w wypadku samochodowym w Toruniu.

Działki leżą w pobliżu bazy MZK
BIAŁA PODLASKA

To będzie 21. próba. Czy miejskie działki w końcu uda się sprzedać?

To będzie 21. próba sprzedaży miejskich działek przy ulicy Brzegowej. O ich zbycie wielokrotnie apelował do radnych prezydent Michał Litwiniuk (PO). W poprzedniej kadencji bezskutecznie.

Naukowcy z UMCS wśród najbardziej cytowanych ludzi nauki na świecie

Naukowcy z UMCS wśród najbardziej cytowanych ludzi nauki na świecie

19 byłych i obecnych pracowników Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej znalazło się wśród najczęściej cytowanych naukowców na świecie w 2023 roku w rankingu opublikowanym przez wydawnictwo Elsevier.

Blisko 25 metrów długości i dwa przeguby. Niezwykły autobus na testach w Lublinie

Blisko 25 metrów długości i dwa przeguby. Niezwykły autobus na testach w Lublinie

Długi na 25 metrów, elektryczny i podwójnie przegubowy. To autobus marki Solaris, który od czwartku 19 września mieszkańcy Lublina mogą spotkać na ulicach miasta. W mieście pojawił się za sprawą trwającego Europejskiego Tygodnia Mobilności.

Górnik Łęczna przegrał dwa ostatnie mecze

Górnik Łęczna kontra Kotwica Kołobrzeg. Szybko wrócić do wygrywania

Kotwica Kołobrzeg będzie kolejnym rywalem Górnika Łęczna. Zielono-czarni z dwunastym zespołem w tabeli zagrają w sobotę na wyjeździe i spróbują się podnieść po dwóch porażkach z rzędu. Spotkanie rozpocznie się o godz. 19.35. Mecz będzie można obejrzeć w internecie, na portalu sport.tvp.pl.

Czy zazdrość może popchnąć do popełnienia takiego przestępstwa? Policja ustala szczegóły i szuka sprawcy. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Zniszczone auta to zranione serca. Policja szuka sprawcy

Zabytkowy pojazd stracił swój blask, po tym jak ktoś postanowił przerysować jego cały bok. Właściciel prosi o pomoc w ustaleniu sprawcy.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium