Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraśnik

25 marca 2024 r.
12:45

Kraśnik. Spalarnia wygrywa w SKO

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
Panorama Kraśnika
Panorama Kraśnika (fot. UM Kraśnik)

Ekolodzy przegrywają 1:0 w batalii o spalarnię śmieci w Kraśniku. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lublinie utrzymało decyzję środowiskową dla budowy Zakładu Odzysku Energii (ZOE, spalarnia odpadów), z rygorem natychmiastowej wykonalności. Nie oznacza to jednak początku budowy czy końca administracyjnej batalii.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Przypomnijmy, że w listopadzie minionego roku Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika, wydał pozytywną decyzję środowiskową dla budowy Zakładu Odzysku Energii, z rygorem natychmiastowej wykonalności.

Decyzja burmistrza oburzyła oponentów tej inwestycji. 4 grudnia minionego roku Towarzystwo na Rzecz Ziemi z Oświęcimia, jedna ze stron postępowania środowiskowego, złożyło skargę na decyzję burmistrza Wilka do SKO w Lublinie.

Argumenty ekologów

Ekolodzy w swojej skardze wskazywali m.in. na potencjalną dużą uciążliwość zapachową, znacznie wykraczającą poza granice działki. – Biorąc pod uwagę dominację wiatrów z kierunku zachodniego, główny opad zanieczyszczeń ze spalarni będzie przenoszony na tereny położone po wschodniej stronie. Najbliższe zabudowania mieszkalne, w tym przedszkole numer 6, oraz pola uprawne znajdują się 1,5 km od planowanej inwestycji – pisał w skardze do SKO w Lublinie Piotr Rymarowicz, prezes Towarzystwa na Rzecz Ziemi. W odwołaniu podniesiono także fakt, że raport oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko jest niekompletny, „bo zawiera braki w zakresie odniesienia się do istotnych dokumentów strategicznych”.

Ekolodzy twierdzili, że na terenie województwa lubelskiego nie tylko nie ma potrzeby, a wręcz nie należy oddawać żadnej nowej instalacji do spalani odpadów. Cementowania w Chełmie spala wystarczająco dużą masę śmieci – twierdzili ekolodzy. W odwołaniu postulowali także, aby uchylić rygor natychmiastowej wykonalności decyzji środowiskowej wydanej przez burmistrza Wilka.

Przypomnijmy także, że w minionym roku grupa aktywistów doprowadziła do referendum w sprawie budowy spalarni. W maju 2023 ludzie poszli się do urn, aby oddać głos. Komisja do spraw referendum podała, że w referendum wzięło udział 5616 osób, w tym liczba głosów ważnych to 5570. – Przeciwko budowie ZOE głosowało 5129 osób, za 441 – mówił Krzysztof Ślusarz, przewodniczący Miejskiej Komisji Referendalnej w Kraśniku. Przeciwnikiem budowy ZOE jest Andrzej Maj, wicewojewoda lubelski.

Decyzja SKO

Pod koniec lutego sprawę rozpatrzyło SKO na posiedzeniu niejawnym, w składzie Piotr Sadowski, przewodniczący sprawozdawca, Andrzej Szewczyk członek, Jacek Rudny także członek. Orzeczenie brzmi: utrzymać zaskarżoną decyzję w mocy.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lublinie, w swojej decyzji stwierdziło m.in., „że nowoczesna spalarnia, co do zasady, jest zakładem termicznego przekształcenia odpadów komunalnych z zachowaniem najostrzejszych norm ochrony środowiska i z wykorzystaniem najnowocześniejszych dostępnych technologii, którego celem jest nie tylko pozbycie się odpadów, ale przetworzenie ich z odzyskiem użytecznego ciepła i energii elektrycznej, z maksymalnym zagospodarowaniem lub unieszkodliwieniem ubocznych produktów spalania (żużle i popioły).

SKO dodaje także w uzasadnieniu, że „nowoczesna spalarnia jest więc elektrociepłownią, której postawiono znaczniejsze ostrzejsze wymagania w zakresie ochrony środowiska i kontroli emisji powietrza, niż stosuje się dla tradycyjnych elektrociepłowni węglowych”.

Wojciech Wilk nie jest zaskoczony

Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika, nie spodziewał się innego orzeczenia SKO po rozpatrzeniu odwołania Towarzystwa na Rzecz Ziemi w sprawie wydanej decyzji środowiskowej dotyczącej Zakładu Odzysku Energii.

– Nie mogło być inaczej, gdyż decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach nie ma charakteru uznaniowego. Mówiąc wprost, oznacza to, że jeżeli inwestor spełni warunki określone w przepisach prawa, a w tym przypadku tak właśnie było, to powinien otrzymać decyzję pozytywną. Jako burmistrz miasta nie miałem innej możliwości. Nawet, hipotetycznie, gdybym, tak jak mnie namawiali polityczni oponenci, wydał decyzję negatywną, to Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliłoby tę decyzję. Nie mogłem postąpić inaczej, jeżeli chciałem być w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa – tłumaczy Wojciech Wilk.

– Przypomnę, że spalanie węgla powoduje emisję dwutlenku węgla, w Polsce ok. 200 mln ton rocznie. Według Europejskiej Agencji Środowiska ponad 45 000 osób w Polsce umiera z powodu oddychania zanieczyszczonym powietrzem. Z tych powodów warto chyba w Kraśniku zastąpić starsze technologie nowszymi, bardziej przyjaznymi dla naszego zdrowia – dodaje burmistrz Wilk. – Czy zatem nie powinniśmy skorzystać z doświadczeń innych krajów? W Japonii funkcjonuje 1200 spalarni, 23 zakładów odzysku energii w samym Tokio. Kraj ten może się poszczycić rekordową długością życia mieszkańców i niską zachorowalnością na nowotwory – pyta się retorycznie Wojciech Wilk.

Decyzja to nie początek budowy

Decyzja burmistrza Kraśnika nie jest pozwoleniem na budowę. Tę wydaje inny organ – starosta kraśnicki. – Natomiast istota decyzji środowiskowej polega na tym, że wskazuje ona, jak należy zrealizować inwestycję, aby była ona bezpieczna dla ludzi i środowiska naturalnego. To dlatego w jej treści zostało zawartych ponad 100 istotnych warunków środowiskowych, które inwestor musi spełnić, zarówno w fazie ewentualnej realizacji Zakładu Odzysku Energii, jak i jego późniejszej eksploatacji – podkreśla mocno Wojciech Wilk.

– W mojej ocenie, w granicach obowiązującego prawa w sposób maksymalny zabezpieczyłem interes kraśniczan. Dzięki postawionym przeze mnie w decyzji środowiskowej warunkom, po ewentualnym wybudowaniu, ZOE będzie bezpieczny dla mieszkańców i przyrody. Tego jestem pewny – dodaje Wojciech Wilk.

Inwestor szykuje się i wskazuje benefity

– Decyzję SKO w Lublinie przyjąłem ze spokojem. Jest to potwierdzenie tego, że prawo i argumenty są po naszej stronie, że powstanie Zakładu Odzysku Energii w Kraśniku to inwestycja potrzebna i konieczna w obecnej sytuacji klimatycznej, która będzie miała dla mieszkańców duże znaczenie, zarówno ekonomiczne, jak i środowiskowe – mówi Wojciech Wojtaszek, członek zarządu Eko Energii w Kraśniku, inwestora.

Spalarnia w Kraśniku będzie kosztowała ok. 130 mln zł, z czego ok. 30 proc. wyniesie dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zakład Odzysku Energii (ZOE) ma zostać zlokalizowany w Kraśniku, przy ulicy ul. Fabrycznej.

– Funkcjonowanie ZOE pozwoli w przyszłości na obniżenie kosztów gospodarki odpadami, co przełoży się na niższe opłaty dla mieszkańców za odbiór odpadów komunalnych oraz tańsze ciepło dla nieruchomości podpiętych pod miejską sieć ciepłowniczą. Nie mniej ważnymi aspektami są również redukcja węgla spalanego w lokalnej ciepłowni oraz zmniejszenie ilości ton odpadów na składowiskach – dodaje Wojciech Wojtaszek.


Pozytywna decyzja środowiskowa burmistrza Kraśnika i podtrzymanie jej przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze to jednak dopiero początek drogi. Teraz inwestor musi uzyskać pozwolenia na budowę.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Rafał Król w czwartek spotkał się z kibicami w Perła Sport Pubie, a w poniedziałek oficjalnie pożegna się z Motorem

Motor w poniedziałek oficjalnie pożegna Rafała Króla

Rafał Król w barwach Motoru Lublin rozegrał aż 290 meczów. Pierwszy z nich w 2008 roku. Ostatni pod koniec 2024 roku. W zimie doświadczony pomocnik i kapitan żółto-biało-niebieskich zdecydował się jednak wrócić do czwartoligowej obecnie Stali Kraśnik. W poniedziałek przy okazji meczu z GKS Katowice beniaminek pożegna swoją legendę.

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym
galeria

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym

Najczęściej czas źrebień zaczyna się wiosną. Ale są odstępstwa od reguły. W hodowli rezerwatowej koników polskich Roztoczańskiego Parku Narodowego pierwsze w tym roku młode przyszły na świat już kilka dni temu. I to w wyjątkowo mroźną noc.

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka
ZDJĘCIA
galeria

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka

Pierwszy tydzień ferii dobiega końca. Miasto przygotowało moc atrakcji dla najmłodszych mieszkańców, by mogły spędzić ten czas w ciekawy sposób.

Pałac Zamoyskich to potężna budowla o powierzchni 6,5 tys. m.kw. Składa się z głównego budynku, a także dochodzących do niego oficyn. Na tyłach nadal są mieszkania komunalne
galeria

Nowy pomysł na pałac. Już nie hotel ze SPA, ale centrum nauki

Po pierwszym liście przyszedł czas na kolejny. Prezydent Zamościa znów napisał do wiceminister kultury z prośbą o wsparcie przy ratowaniu Pałacu Zamoyskich. Przedstawił też pomysł na wykorzystanie zabytku.

Beret na żywo
foto
galeria

Beret na żywo

Ostatnia walentynkowa galeria. Tym razem z Rzut Beretem. Jeśli chcecie sobie przypomnieć jak się bawiliście, to zapraszamy do oglądania naszej fotogalerii. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Przedsiębiorcy z ul. Szambelańskiej w Lublinie zawiesili nad swoimi stoiskami girlandy świetlne. Radni zwrócili się do prezydenta miasta z prośbą o zwolnienie ich z opłat za zajęcie pasa drogowego. Miasto odpowiedziało, że nie ma podstaw prawnych do takiej decyzji.

Marian Turski podczas 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz apelował, by ludzie nie byli obojętni na kłamstwa historyczne i dyskryminowanie mniejszości

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim

Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił podczas uroczystości pogrzebowych Mariana Turskiego jego przyjaciel, przewodniczący Stowarzyszenia ŻIH Piotr Wiślicki. Ocalony z Auschwitz, dziennikarz i historyk Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie.

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Były zarzuty, teraz są słowa wsparcia. Parafianie z Łaszczowa po serii medialnych publikacji stanęli w obronie swojego proboszcza. I choć w oświadczeniu, które kilka dni temu trafiło do naszej redakcji nie ma właściwie żadnych zarzutów dotyczących artykułu, który ukazał się na łamach Dziennika Wschodniego, na prośbę nadawców pisma, zdecydowaliśmy się je opublikować.

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana
Świdnik

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana

Każde nadleśnictwo w Polsce, prowadząc prace na swoim terenie, opiera się na tym dokumencie. Ale Lasy Państwowe muszą też respektować ustawę dotyczącą gospodarki leśnej. A w niej jest wyraźnie zaznaczony obowiązek m.in. odmładzania lasu.

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie
galeria

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie

Biel wojskowych kalesonów współgrała z rześką aurą niedzielnego poranka na placu Zamkowym w Lublinie. Ostatnia niedziela miesiąca to jak zwykle giełda staroci.

Bachata Party
foto
galeria

Bachata Party

Lublin imprezuje cały czas. Nie straszny Wam nawet mróz. Co weekend lubelski klub El Cubano zapełnia do ostatniego miejsca. Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo w poprzedni weekend w El Cubano, to obejrzyjcie naszą fotogalerię.

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Dwaj oszuści, podszywając się pod pracowników banku, wmówili 54-latce i 38-latce, że ich oszczędności są zagrożone. Kobiety straciły łącznie ponad 20 tysięcy złotych.

Sebastian Szczytniewski w piątek zadebiutował w barwach Górnika Łęczna na poziomie Betclic I Ligi

Sebastian Szczytniewski kolejnym piłkarzem z debiutem w Górniku Łęczna

Przed meczem z Polonią Warszawa trener Pavol Stano musiał radzić sobie z pewnymi problemami kadrowymi, które dotyczyły głównie defensywy Górnika Łęczna. Słowacki szkoleniowiec w meczu w stolicy w linii obrony wystawił między innymi Marko Roginicia, a także Sebastiana Szczytniewskiego, który tym samym zaliczył oficjalny debiut w drużynie zielono-czarnych

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów zostanie zamontowanych na drogach krajowych. Dwa z nich staną w województwie lubelskim, co ma poprawić bezpieczeństwo kierowców i pieszych.

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zbuduje parking przy ulicy Szmaragdowej 16. Właśnie ogłoszono przetarg.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium