![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2021/2021-02/6bc2bf55abaab192ec3bbe095533144a_org_830.jpg)
W piątek przed północą mieszkańców jednej z ulic w Kraśniku obudziły kłęby dymu i wysoki ogień przed domem jednej z sąsiednich posesji.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Na miejsce przyjechała powiadomiona straż pożarna oraz policjanci. Kłęby dymu i ogień były widoczne już z daleka.
Okazało się, że to 31-letni mieszkaniec posesji przed domem chciał spalić swoje meble. 31-latek był zaskoczony wizytą mundurowych o północy. Najwidoczniej nie przeszkadzał mu też fakt, że w pobliżu znajdują się zabudowania mieszkalne.
Strażacy szybko ugasili ogień.
– Mężczyzna za stworzenie zagrożenia pożarowego został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 500 zł – informuje młodszy aspirant Paweł Cieliczko, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)