Po deszczu dzieci przebywające na placu zabaw w parku im. Jana Pawła II w Kraśniku bawią się w błocie. Uwagę na to zwróciła podczas czwartkowego posiedzenia Rady Miasta radna Angelika Marcinkowska.
– Podczas imprezy z okazji Dnia Dziecka w parku Jana Pawła II zauważyłam ten problem – przyznaje radna Angelika Marcinkowska. – Było bardzo dużo dzieci i super zabawa. Jednak uczestnicy korzystali z zabawek, które tonęły w błocie. Wygląda na to, że teren nie został wystarczająco odwodniony przy realizacji pierwszego etapu rewitalizacji parku.
Sprawę znają urzędnicy. – Miejsce gdzie jest park Jana Pawła II to teren podmokły – mówi Michał Mulawa, rzecznik Urzędu Miasta w Kraśniku. – Nie do końca projektanci zwrócili na to uwagę. Trzeba będzie to poprawić.
– Poprosiłam, żeby w momencie przeznaczania kolejnego miliona złotych na drugi etap rewitalizacji parku Jana Pawła II wziąć pod uwagę także sprawę odwodnienia – dodaje Marcinkowska. – Aby lepiej ten grunt przygotować, żeby dzieci bez problemu mogły korzystać z zabawek.
Błoto na placu zabaw to nie jedyne parkowe zmartwienie. Kolejne to odchody ptaków. – Zdecydowanie będziemy chcieli rozwiązać sprawę wron – zaznacza Mulawa. – Wynajmiemy albo sokolnika, albo zdecydujemy się na jakieś inne rozwiązanie.