Powiat poręczy szpitalowi kredyt w wysokości 5 mln zł. Wczoraj Rada Powiatu Kraśnickiego, w której większość mają radni z Polskiego Stronnictwa Ludowego, podjęła uchwałę w tej sprawie. Radni opozycyjni z Prawa i Sprawiedliwości także zagłosowali na „tak”.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Jeśli to jest kroplówka to niech ona będzie, ale niech będzie czytelna – mówi Jerzy Misiak, radny PiS. Jednocześnie dodaje, że taką decyzję należało podjąć już wcześniej.
Szpital bowiem starał się o kredyt pod hipotekę. Żaden z banków nie złożył jednak swojej oferty.
Władze powiatu i szpitala rozpatrywały różne rozwiązania. – Hipoteka, nie obciążałaby naszego budżetu – tłumaczy Andrzej Maj, starosta powiatu kraśnickiego. – Okazało się jednak, że najtańsze oferty na rynku są z poręczeniem.
Stąd też wniosek dyrektora SP ZOZ-u o poręczenie kredytu. Zarząd Powiatu Kraśnickiego rozpatrzył go pozytywnie. A wczoraj radni jednogłośnie podjęli uchwałę w tej sprawie.
Pieniądze z kredytu w wysokości 5 mln zł dyrekcja szpitala chce przeznaczyć na inwestycje i spłatę zobowiązań wymagalnych czyli tych, których termin zapłaty już minął. – To będzie niemalże pół na pół – podaje Marek Kos, dyrektor kraśnickiego SP ZOZ. – W tych zobowiązaniach wymagalnych mam sporą część zakupów inwestycyjnych.
Dyrektor szpitala chce przenieść oddział dziecięcy z dzielnicy fabrycznej. Obecnie trwa remont pomieszczeń gdzie będą leczone dzieci. Kolejna zaplanowana inwestycja to remont przychodni w starej części Kraśnika.
Zgodnie z przedstawioną propozycją poręczenie udzielone przez powiat nie dotyczy odsetek. Natomiast spłata kapitału przez ZOZ zostałaby odroczona na trzy lata. Ma się rozpocząć dopiero w grudniu 2018 r.
– Takie rozwiązanie z poręczeniem nie zamyka powiatowi możliwości kredytowania w przyszłości własnych inwestycji czy zabezpieczenia wkładu do projektów unijnych – informują urzędnicy ze starostwa.