Przez kilka dni kryta pływalnia Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku była nieczynna. Powodem wyłączenia z użytkowania głównej niecki basenu była bakteria z rodzaju pseudomonas. Problem rozstał już rozwiązany. Już dziś z pływalni można było korzystać.
– W wyniku kontroli wody prowadzonej przez sanepid w zeszłą środę po południu dyrektor MOSiR otrzymał nakaz wyłączenia z eksploatacji głównej niecki basenu MOSiR – wyjaśnia Emilia Łukasik, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku. – W badanej wodzie wykryto niewielką ilość – 2,2 jednostki/100ml bakterii z rodzaju pseudomonas. Procedury mówią jednoznacznie, że w wypadku pojawienia się jakiejkolwiek bakterii obiekt musi być czasowo wyłączony z użytku ze względu na bezpieczeństwo.
Bakterię, której w wodzie na krytej pływalni być nie powinno wykryto podczas cyklicznej kontroli jaką prowadzą pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kraśniku.
– Pseudomonas jest to bakteria zewnętrzna, związana z bezpośrednim użytkowaniem basenu przez ludzi – wyjaśnia Andrzej Wąsik, dyrektor PSSE w Kraśniku. I podaje przykład: Osoba, która ma zmianę skórną i ma tę bakterię korzystając z basenu może przenieść ją do wody.
Dzisiaj, po otrzymaniu wyników zleconych badań wody kryta pływalnia została otwarta. – Ponowne badania wykazały, że tego drobnoustroju w wodzie już nie ma – dodaje dyrektor PSSE w Kraśniku.
W związku z tym główna niecka basenu jest ponownie użytkowana.