Radni Rady Miasta jednogłośnie wyrazili wczoraj zgodę na rozpoczęcie procedury zmiany granic miasta Kraśnik.
Są to tereny zalewu i gruntów wokół niego, grunty, gdzie planowano kiedyś budowę przetwórni owoców oraz grunty cmentarza komunalnego.
- Jesteśmy od dawna właścicielami tych gruntów, jednak to, że nie znajdowały się w granicach miasta, stanowiło do tej pory poważny problem. Straż Miejska nie mogła pilnować terenu zalewu i nie mogliśmy podjąć odpowiednich kroków marketingowych na reklamowanie posiadanych przez nas terenów pod inwestycje - argumentował radnym Piotr Czubiński, burmistrz Kraśnika.
Miasto teraz prześle swoje stanowisko do gmin sąsiednich, które odniosą się do zakusów Kraśnika. Planowane są również konsultacje z mieszkańcami. Następnie dokumenty skierowane będą do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Cała procedura może potrwać nawet cztery miesiące. FP