Pijany 33-latek wjechał quadem w ścianę. Zarówno on, jak i jadąca z nim 12-letnia dziewczynka trafili do szpitala. Dziecko ma złamane obie ręce.
- W pewnym momencie w trakcie jazdy stracił panowanie nad quadem i uderzył w ścianę sklepu przylegającego do posesji - relacjonuje Janusz Majewski, rzecznik policji w Kraśniku.
Dziewczynka ze złamanymi rękami trafiła do szpitala. Mężczyzna doznał obrażeń twarzoczaszki. Jego również zabrała karetka.
Okazało się, że 33-latek był pijany. Miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za spowodowanie wypadku po pijanemu grozi mu do 5 lat więzienia.