Pan Wojciech chciał sprawdzić swoją trzeźwość na Komendzie Policji w Kraśniku. Ale dyżurny odesłał go z kwitkiem, radząc by kupił sobie alkotest na stacji benzynowej. – Taka sytuacja już się nie powtórzy – bije się w piersi rzecznik kraśnickiej policji.
– W mediach ciągle się o tym mówi: jeśli ktoś nie jest pewien czy może już prowadzić, to powinien pójść na najbliższy komisariat policji. Pech chciał że znalazłem się w takiej właśnie sytuacji – opowiada nasz Czytelnik.
1 stycznia, po sylwestrowej imprezie, ok. godz. 17, Kudyba poszedł na komisariat policji przy ul. Lubelskiej w Kraśniku. – Piłem z głową, degustacyjnie, ale nie czułem się dość pewnie, aby prowadzić ciężarówkę – opowiada Kudyba.
Alkomatu jednak nie dostał. – Od dyżurnego usłyszałem, że nie ma takiej możliwości, a redaktorzy są niewiarygodnym źródłem informacji. Policjant "poradził” mi też, bym udał się na pobliska stację benzynową i tam kupił jednorazowy alkotest. Ale według mnie jest on niewiarygodny i mało dokładny – dodaje Kudyba.
Nasz czytelnik pojechał taksówką na inny komisariat w Kraśniku. Tam przebadał się bez problemu.
– Nie pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. To się zdarza – mówi Grzegorz Gorczyca, szef Automobilklubu Chełmskiego i działacz na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego. – Choć z tego co wiem, to policja nie może odmówić przeprowadzania takiego badania.
Kraśnicka policja już bije się w piersi. – Taka sytuacja już się nie powtórzy – obiecuje mł. asp. Janusz Majewski, rzecznik policji w Kraśniku. – Komendant wydał już polecenie o bezwzględnym zbadaniu stanu trzeźwości każdego obywatela, który o to poprosi.
– Komendy czy komisariaty nie mają obowiązku badania stanu trzeźwości na prośbę obywateli. W większości przypadków jednak to robimy. Ale jeśli dyżurny nie jest w trakcie wykonywania innych pilnych czynności, to wtedy trzeba chwilę poczekać – tłumaczy st. sierż. Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej w Lublinie.
W piątek poprosiliśmy o takie badanie na kilku komisariatach w Lublinie. W I, II i V nie było żadnych problemów. Na "czwórce” przy ul. Zana dyżurny zaprosił nas na badanie, ale ...w marcu. Jak wytłumaczył, obecnie urządzenie jest w legalizacji.
– Można poprosić o badanie alkomatem także patrol na ulicy. Alkomat zawsze mają przy sobie policjanci z ruchu drogowego – poradził nam dyżurny w komisariacie przy Koncertowej w Lublinie.