Duszpasterz akademicki z Jarosławia (woj. podkarpackie) ksiądz Grzegorz M. jest jedną ze śmiertelnych ofiar wczorajszego wypadku w Obrokach koło Kraśnika. Nie żyje też dwoje 24-latków. Mariusz i Dominika mieli się niedługo pobrać. W ich aucie były zaproszenia ślubne.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 35-letni kierowca samochodu marki Volvo S40 , który jechał od strony Lublina, nagle zjechał na przeciwległy pas i czołowo zderzył się z autem marki Audi A3. Za kierownicą volvo siedział ks. Grzegorz M. Nie przeżył wypadku.
W wypadku zginęli również 24-latkowie – Mariusz D.,mieszkaniec Obrok i Dominika Ł. Pochodziła z podlubelskiej Dąbrowicy. Para planowała ślub. Zaręczyli się pod koniec grudnia 2012 r.
– W samochodzie policjanci znaleźli zaproszenia ślubne. Ceremonia miała się odbyć prawdopodobnie za miesiąc – mówi asp. Janusz Majewski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Ks. Grzegorz M. to duszpasterz akademicki z Jarosławia (Podkarpacie). Był odpowiedzialny za przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Jarosławiu w Archidiecezji Przemyskiej. Informacje te potwierdził nam ks. prał. Bartosz Rajnowski, kanclerz Kurii Metropolitalnej w Przemyślu.
– Nie znamy jednak żadnych przyczyn tej tragedii – mówi ks. Rajnowski.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca volvo nie miał zapiętych pasów. – Były przepięte przez siedzenie – potwierdza rzecznik KPP w Kraśniku. – Pasów nie miała zapiętych też pasażerka audi.
W volvo razem z duchownym podróżowała 25-letnia kobieta. Nie odniosła poważnych obrażeń. Jest w szpitalu w Kraśniku.
– Będzie słuchana dopiero jutro – mówi rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku. – Lekarz stwierdził, że kobieta jest w szoku i pod wpływem silnych środków.