![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Dostawczy mercedes był w tragicznym stanie. Policjanci nie dopuścili go do dalszego ruchu. 20-letni kierowca tłumaczył, że takim autem kazał mu jeździć pracodawca.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
W poniedziałek policjanci z krasnostawskiej drogówki realizowali działania w ramach akcji „BUS”.
Przed godziną 8:00 w Fajsławicach zatrzymali do kontroli dostawczego mercedesa. Już na pierwszy rzut oka samochód był niesprawny technicznie. Okazało się, że pojazd jest w tragicznym stanie. Niektóre z rażących usterek to: wystające ostre elementy karoserii pojazdu, brak połowy układu wydechowego, skorodowane elementy nośne pojazdu, wycieki płynów eksploatacyjnych, niesprawne pasy bezpieczeństwa. Takim niesprawnym pojazdem prowadzony był handel obwoźny artykułami spożywczymi.
W trakcie dalszej kontroli okazało się, że kierujący busem 20-letni mieszkaniec gminy Fajsławice nie posiada przy sobie dowodu rejestracyjnego. Mundurowym tłumaczył, że takim pojazdem polecił mu jeździć pracodawca, u którego jest zatrudniony od tygodnia.
Funkcjonariusze na miejscu podjęli decyzję o niedopuszczeniu pojazdu do dalszego ruchu, a kierującego ukarali mandatem karnym.
>>>