Do groźnego wypadku doszło dziś około godz. 9 miejscowości Zakręcie na drodze krajowej nr 17.
Policjanci ustalili, że kierujący autokarem 25-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego, chcąc uniknąć zderzenia z hamującymi przed nim pojazdami, zjechał do przydrożnego rowu.
W autobusie w chwili zdarzenia oprócz kierowcy znajdowało się 35 dzieci oraz 7 opiekunów. Po badaniach okazało się, iż nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Dzieci w dalszą drogę pojechały innym autokarem podstawionym przez przewoźnika.
Kierowca został ukarany mandatem karnym. Był trzeźwy.