![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Czynna napaść na funkcjonariuszy zagrożona jest karą pozbawienia wolności do 10 lat](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-02/75a9f5c6902998d4f3e88b68393f3749_std_crd_830.jpg)
Kobieta i mężczyzna uciekali w nocy przed policjantami z Rejowca. Skończyło się dachowaniem
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
W piątek przed północą policjanci z komisariatu w Rejowcu w miejscowości Marynin zwrócili uwagę na Alfa Romeo, którego kierowca na widok radiowozu zaczął uciekać.
Funkcjonariusze zaczęli pościg. Alfa Romeo mimo dawanych sygnałów do zatrzymania się nie reagował i kontynuował jazdę. Policjanci zrównali się z pojazdem, dali kolejne znaki ostrzegawcze. Kiedy to nie pomogło, wyprzedzili kierującego alfa romeo, by zmusić go do zatrzymania auta. Ten uderzył w tył radiowozu i zatrzymał się.
Policjanci wysiedli i chcieli uniemożliwić mu dalszą jazdę, jednak mężczyzna ruszył samochodem w kierunku jednego z nich. Funkcjonariusz zdołał uniknąć zderzenia, oddając jednocześnie kilka strzałów w kierunku pojazdu.
Po kilku kilometrach dalszego pościgu uciekinier uderzył w słup energetyczny i dachował.
Policjanci zatrzymali 26-letnią mieszkankę powiatu świdnickiego i 27-letniego mieszkańca powiatu krasnostawskiego. Osoby te nie odniosły poważniejszych obrażeń. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że oboje byli nietrzeźwi. Mężczyzna miał prawie 2 promile, a kobieta ponad 1.5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia. Czynna napaść na funkcjonariuszy zagrożona jest karą pozbawienia wolności do 10 lat .