

Czyli lebioda. Z liści tej popularnej rośliny, z której w czasie wojny gotowano zupy – można przyrządzić smaczną potrawę. Co ciekawe, łobodą przyrządzoną według poniższego przepisu – można nadziać pierogi. I takich pierogów właśnie mi zabrakło.

Spróbujmy zatem. Należy wziąć 1,5 kg liści lebiody, umyć i wrzucić na wrzątek. Odcedzić. Na patelni trzeba zasmażyć pokrojony boczek (ewentualnie kiełbasę), dodać czosnek. Dodać posiekaną lebiodę, dużo koperku. Można dodać ulubionych ziół, można dodać czosnku, a nawet żółtego sera. Fantazja nie zna granic.
Stąd już tylko krok do pierogów. Do naszej łobody dodajemy jajko i farsz gotowy. Smacznego.