Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

30 listopada 2020 r.
14:55

Zakarpacki smak. Przepisy z wyjątkowej kuchni ukraińskiej

4 0 A A

W Drohobyczu zakończył się właśnie Międzynarodowy Festiwal Brunona Schulza, a my mamy dla was garść przepisów z zakarpackiej kuchni. Wiera Meniok, która prowadzi festiwal wraz z Grzegorzem Józefczukiem z Lublina, mają dla zaś przepis na zakarpacki bogracz

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jednym z powodów, dla których warto pojechać na ukraińskie Zakarpacie jest znakomita kuchnia, w której splatają się wpływy węgierskie, słowackie i ukraińskie. Oprócz bogracza, który dziś wystąpi w głównej roli, warto tam skosztować czerwonego barszczu, w którym często pojawiają się rodzynki oraz soljanki. W tym genialnej soljanki rybnej.

Soljanka rybna

SKLADNIKI: 50 dag szczupaka lub suma, 75 dag ziemniaków,  20 dag cebuli, 15 dag marchewki, 30 dag kiszonych ogórków, listek laurowy, przecier pomidorowy na smak, 10 dag masła, sól, pieprz, natka pietruszki.

WYKONANIE: Ryby sprawić i odfiletować. Z głów i szkieletów ugotować mocny wywar. Dokładnie przecedzić, włożyć pokrojone w kostkę ziemniaki, listek laurowy, gotować na małym ogniu. Marchew i cebulę udusić na maśle, doprawić przecierem pomidorowym. Ogórki kiszone obrać, usunąć pestki, podsmażyć na maśle. Warzywa i ogórki włożyć do wywaru, dodać kawałki ryb, gotować 7 minut. Na talerzach posypać natką pietruszki. 

Banosz i lawasz

Jak jada się w Drohobyczu? – Smacznie. Na początek warto odwiedzić drohobycki targ, by kupić na przykład smaczne sało – mówi Grzegorz Józefczuk, pomysłodawca i mózg Festiwalu Brunona Schulza, specjalista od ukraińskiej gastronomii. Niech was nie zmyli słowo kawiarnia w szyldzie, z reguły można tam bardzo dobrze zjeść. Od kanapki z kiełbasą, przez pierogi po smażone łapki kurczaka.

Drohobycz to także wiele malutkich barów, gdzie można tanio zjeść czeburieki z mięsem, grzybami, serem. – Warto poszukać jadłodajni lub stołówki, w których jedzenie jest tanie, porcje są duże, a wnętrza są czyste i schludne – dodaje Józefczuk. Swego czasu turyści chętnie odwiedzali „Jadalnię dla kleryków”, w której białe ściany ozdobione są ikonami.

Grzegorz Józefczuk zakochał się w banoszu. – Prosta, fundamentalna potrawa zakarpacka z mąki kukurydzianej wspartej masłem zapewnia wiele odcieni smakowych. Multiplikacje kulinarne dzięki dodatkom bryndzy o delikatnie różnych smakach, tłuszczu i przeróżnych skwarków, grzybów lub czego dusza zapragnie a podniebienie wytrzyma, otwierają pole do popisu i konsumpcji – wspomina Józefczuk. – Smaczny ser pojawia się w najróżniejszej postaci i ilości, różnego rodzaju, w postaci wiodącej lub jako dodatek. Bardzo przypadł mi do gustu lawasz, placek o ormiańskim rodowodzie, bodaj mikronowej grubości! Jest tak cienki, że ktoś z zewnątrz pomyśleć może, że jesz dania zapakowane w pergamin razem z nim. Polecam mititei, smakowite mielone, które mają formą kiełbasek, a których smak współtworzy m.in. suszona kruszona papryka. Moi przyjaciele chwalili mięsa, rozkoszowali się żeberkami – mówi Grzegorz Józefczuk.

Bogracz z tołpygi

SKŁADNIKI: 75 dag świeżej tołpygi, włoszczyzna, 2 cebule, 20 dag pieczarek, 4 łyżki oleju, pół szklanki śmietany, 1 łyżka mąki pszennej, szczypta soli, 1 łyżeczka majeranku, pół łyżeczki imbiru, pół łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu.

WYKONANIE: rybę odfiletować, oczyścić z płetw i ości. Filety pokroić na kawałki. Włoszczyznę, cebulę i pieczarki pokroić w zapałki. Zalać wodą w garnku warzywa, rybę i przyprawy. Dusić do miękkości na małym ogniu 20 minut. Mąkę połączyć ze śmietaną i wlać do gulaszu. Zagotować, dokładnie mieszając. Podawać z ziemniakami, ryżem lub łazankami oraz ostrą surówką z papryki.

Golubci z kapustą

SKŁADNIKI: główka włoskiej kapusty, 25 dag kaszy gryczanej, 25 dag białego sera, 1 jajko, 2 łyżki masła,  łyżka mąki, 20 dag boczku w  plastrach, pół litra bulionu na  suszonych grzybach, lubczyk, sól pieprz, szczypiorek.

WYKONANIE: z kapusty wyciąć głąb, włożyć do dużego garnka, zalać osolonym wrzątkiem. Parzyć, odcinać liście, kiedy zmiękną, z każdego ściąć nerw. Kaszę ugotować na sypko z dodatkiem łyżki masła. Kiedy ostygnie, dodać przemielony ser, jajko, wymieszać, doprawić lubczykiem, solą i pieprzem. Na liściach układać farsz, zrobić sakiewki, związać szczypiorkiem. Na dnie rondla ułożyć plastry boczku, liście kapusty, gołąbki, zalać bulionem i dusić pół godziny na bardzo małym ogniu. Wyjąć. Sos zagęścić zasmażką z mąki i masła.

Pielmieni zakarpackie

SKŁADNIKI: • Na ciasto: 50 dag mąki, 2 jajka, woda. • Na Farsz: 50 dag zmielone wieprzowiny, 50 dag zmielonej wołowiny, 1 duża cebula, 1 jajko, 3 ząbki czosnku, sól, pieprz.

WYKONANIE: z podanych składników wyrobić gładkie ciasto. Cebulę posiekać, wygnieść, wymieszać z dwoma gatunkami mięsa. Dobrze wyrobić, dodać jajko, doprawić. Ciasto rozwałkować, wykroić krążki, nakładać farsz, lepić jak kołduny, owinąć na palcu i złączyć rogi. Gotować w osolonej wodzi do wypłynięcia. Polać masłem. Podawać ze śmietaną.

Wołoskie deruni

SKŁADNIKI: 1,5 kg kapusty kiszonej, 2 kg mąki, 2 jajka, sól, pieprz.

WYKONANIE: kapustę posiekać, ugotować, odcedzić. Z mąki, jajek, wody i soli zrobić ciasto jak na naleśniki, wymieszać z kapustą, doprawić solą z pieprzem. Smażyć tak jak placki ziemniaczane.

Podawać ze śmietaną.

(fot. Małgorzta Sulisz)

Zakarpacki bogracz. Instrukcja obsługi

To bohater dzisiejszego odcinka. – Każdy region Zakarpacia, każda miejscowość i nawet każda gospodyni ma swój przepis. Mnie nauczyła gotować bogracz moja dawna doktorantka Tatiana, która mieszka w pięknym miasteczku Tiaczewo na Zakarpaciu. Różni się ten przepis m.in. tym, że nie dodaje się do bogracza wędzonych składników, jak np. wędzony boczek i kiełbaski, jak jest to w innych przepisach – mówi dr Wiera Meniok.

Czego potrzebujemy, żeby przyrządzić zakarpacki bogracz? – 20 dag sała (słoniny) ze smugami mięsa, 30 dag karkówki, 30 dag wołowiny, można dodać kawałek baraniny. Do tego 3 cebule, 3 pomidory (najlepiej słodkie i dobrze dojrzałe), 4 soczyste papryki (mogą być różnych kolorów, ale koniecznie czerwona), 3 średnie marchwie), 4 średniej wielkości kartofle, natka pietruszki, można też poeksperymentować z innymi „zielonymi” dodatkami. Grzyby najlepiej świeże lub mrożone prawdziwki bądź podgrzybki (30 dag), w ostateczności mogą być pieczarki, choć takie zastępstwo nie jest zalecane. Przyprawy to słodka i ostra papryka mielona (tzw. papryki węgierskie), sól, pieprz, wg uznania można dodać malutką odrobinę papryczki chili i papryczki jalapeño – wylicza Wiera.

Co dalej? – Do dobrze rozgrzanego na ogniu kociołka wrzucamy pokrojone w drobną kostkę sało lub tłusty boczek, mieszając drewnianą łyżką, dajemy mu się stopić, po czym wrzucamy pokrojone w średnią kostkę karkówkę i wołowinę, ewentualnie też baraninę. Mieszamy od czasu do czasu, dając kawałkom mięsa delikatnie się podsmażyć. Wrzucamy pokrojoną w plastry cebulę, mieszamy aż cebula delikatnie się podsmaży. Następnie dodajemy pokrojone w pasemka grzyby (świeże lub rozmrożone), mieszamy od czasu do czasu, gotujemy 10 minut. Dodajemy pokrojoną w plastry paprykę i marchew, mieszamy zawartość kociołka. Po kilku minutach wrzucamy pokrojone w plastry kartofle, po upływie 7 minut dodajemy obrane i pokrojone w plastry pomidory, mieszamy zawartość. Gotujemy około 10 minut, po czym solimy, dodajemy mielony ostry pieprz (ilość wg uznania), 2-3 pełne łyżki słodkiej oraz 2-3 pełne łyżki ostrej mielonej papryki, ewentualnie odrobinkę papryczki chili i papryczki jalapeño, dokładnie mieszamy zawartość i zalewamy wrzątkiem do wypełnienia garnka. Gotujemy 20 minut. Bogracz jest gotowy. Rozlewamy do miseczek. Przed rozlewaniem na dno każdej miseczki dajemy odrobinę posiekanej natki pietruszki oraz ewentualnie innych ingredientów „zielonych” wedle uznania – dodaje Wiera Meniok.

Zakarpacki bogracz najlepiej smakuje, gdy przyrządzimy go w żeliwnym kociołku, zawieszonym nas ogniem. W domu najlepiej wyjdzie w gęsiarce lub dużym, żniwnym garnku do bigosu.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium