Posłowie chcą wyjaśnień, jak doszło do zaręczyn prominentnego działacza PiS niemal kilometr pod ziemią. Lubelski Węgiel Bogdanka zapewnia, że nie są łamane zasady bezpieczeństwa.
Ta polityczno-górnicza burza wybuchła niemal z samego rana, kiedy Onet opisał, co wydarzyło się w grudniu w kopalni węgla kamiennego Bogdanka.
Według relacji górników, doszło do podziemnych zaręczyn. Właśnie tam swojej wybrance miał się oświadczyć Michał Moskal. Sam polityk nie komentuje tych informacji i ucina wszelkie rozmowy z dziennikarzami.
– Chcieliśmy się dowiedzieć, czy na czas jego wizyty wstrzymana została eksploatacja węgla. Jeśli tak, to jego zaręczyny mogły sporo kosztować. Według naszych informatorów - nawet kilka milionów złotych – podał potem TVN24.
Ważne w tej historii jest, kim jest Michał Moskal. To wschodząca gwiazda PiS. 28-letni Moskal urodził się i wychował w Janowie Lubelskim, ale od lat związany jest z Warszawą. W trakcie studiów prawniczych na Uniwersytecie Warszawskim zaangażował się w działalność partyjną. Został szefem Forum Młodych PiS, był radnym dzielnicy Żoliborz. Jest także jednym z najbardziej zaufanych ludzi prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Głośno było o nim w 2020 roku, kiedy został dyrektorem biura prezydialnego PiS, zastępując w tej roli Barbarę Skrzypek, czyli legendarną „panią Basię”. Kiedy Kaczyński pełnił funkcję wicepremiera, Moskal był szefem jego gabinetu politycznego.
>>Sasin na Twitterze odwołuje prezesa LW Bogdanka. Związkowcy krytycznie: „Ja bym się wstydził”<<
Nie jest tajemnicą, że Moskal ma startować do Sejmu z województwa lubelskiego. Tego chce sam prezes. Dlatego młody polityk ostatnio bryluje – pojawia się na ważniejszych wydarzeniach. A to firmuje nową inwestycję Poczty Polskiej w Lublinie, a to gości na Barbórce w Bogdance.
Polityczna burza
Sprawa zaręczyn wywołała burzę w polityce. Marta Wcisło, posłanka KO z Lublina o sprawę oficjalnie pyta wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Wiążę sprawę z niedawnymi wypadkami w kopalni. W 2022 r. zginął tam jeden z górników, a tydzień temu następny. Choć nie ma bezpośrednich powiązań między tymi tragediami z zaręczynami, Wcisło komentuje: - Zarząd kopalni wykorzystuje mienie do prywatnych imprez prominentnego działacza i dodaje: - To jest zagrożenie zdrowia i życia. Zarówno jego (Moskala-red.), jak i górników.
W obronie Moskala stają politycy PiS. - Z tego co wiem w kopalni Bogdanka odbywają się wycieczki w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu – stwierdził w radio Zet Rafał Bochenek, rzecznik PiS.
W Sejmie mówił: - Sam pochodzę z miasteczka, w którym jest kopalnia soli. Są organizowane różne wydarzenia: są rauty, są wesela, są również pewnie zaręczyny. Jeżeli wszystko odbywa się zgodnie z procedurami, jeżeli nie zostały złamane żadne przepisy prawa, jeżeli zwłaszcza chodzi o bezpieczeństwo, jeżeli jest to dopuszczane regulaminem tych miejsc, to jak najbardziej takie zdarzenia są możliwe.
Co na to sama kopalnia. Wysłaliśmy jej zestaw pytań. Otrzymaliśmy oświadczenie podpisane przez Marcina Kujawiaka biura prasowego LW Bogdanka.
BHP i procedury
Zapewnia, że każdy zjazd pod ziemię odbywa się według ściśle określonych procedur przewidzianych prawem oraz przepisów wewnętrznych spółki w tym zasad BHP.
– Goście wypełniają najpierw ankietę zdrowotną i przechodzą badanie lekarskie. Kolejnym etapem jest specjalistyczne szkolenie przeprowadzone przez wykwalikowanego pracownika (najczęściej jest to ratownik górniczy) z obsługi aparatów ucieczkowych oraz zachowania podczas poruszania się w chodnikach. Spełnienie tych procedur jest zawsze potwierdzone stosownym wpisem w dokumentacji. Poruszanie się pod ziemią odbywa się zawsze w obecności dozoru wyższego Spółki w ściśle wyznaczonych miejscach i precyzyjnie określonych wcześniej we wniosku do Kierownika Ruchu Zakładu Górniczego z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa. Każdorazowo to wyłącznie Kierownik Ruchu Zakładu Górniczego udziela zgody na zjazd pod ziemię – wyjaśnia procedurę.
Dodaje, że wizyty sportowców (Bogdanka jest hojnym sponsorem), dziennikarzy, rektorów uczelni wyższych, przedstawicieli korpusu dyplomatycznego czy ekspertów są czymś normalnym. To element budowy wizerunku i „dobrych relacji z bezpośrednim otoczeniem na Lubelszczyźnie”.
– Szczególnie pragniemy podkreślić, że w ramach programu CSR praktykujemy wizyty rodzin górników pod ziemią, które mają na celu przybliżenie ciężkiej i trudnej pracy – uzupełnia Kujawiak i jeszcze raz podkreśla, że zawsze są zachowane normy bezpieczeństwa.
Nowy prezes LW Bogdanka
I jeszcze jedno. Oświadczyny Moskalowi miał umożliwić Kasjan Wyligała, ówczesny członek zarządu, który w piątek został prezesem LW Bogdanka.
W marcu 2022 r. Wyligała został zastępcą prezesa ds. operacyjnych w LW Bogdanka. Od 24 czerwca jest zastępcą prezesa ds. strategii i rozwoju. Wcześniej pracował w Agencji Rozwoju Przemysłu i KGHM Polska Miedź S.A.
Kiedy jeszcze pracował w miedziowym gigancie na stanowisku dyrektora zajmującego się zarządzaniem aktywami, Wyligała wsparł finansowo kampanię wyborczą PiS. W 2019 roku wpłacił na ten cel 43 tys. zł.