Będzie można porozmawiać z Janem III Sobieskim, stoczyć pojedynek na szable z janczarem, przenieść się w czasie i z bliska zobaczyć XVII-wieczne wesele. Opuszczony pałac Sonnebergów w Kijanach czeka rewolucja.
A wszystko to za sprawą Fundacji Think Tank Szlaku Jana III Sobieskiego. Fundacja napisała wniosek „Wehikuł czasu szlaku Jana III Sobieskiego, jako sieciowy produkt turystyki kulturowej Polski Wschodniej”. Wniosek znalazł akceptację w Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i uzyskał ponad 17 milionów złotych dofinansowania.
Za tę kwotę na terenie zespołu pałacowo-parkowego w Kijanach ma powstać nowoczesne centrum edukacji historycznej z restauracją i kawiarnią.
Dziś XIX-wieczny pałac w Kijanach stoi opuszczony. – Niegdyś była w nim szkoła, posterunek policji. Kilka tygodni temu wydzierżawiliśmy go fundacji wraz z 6,5-hektarowym parkiem. Umowa przewiduje 30-letni okres dzierżawy – mówi Roman Cholewa, starosta łęczyński. – Gdyby nie ten ruch, to pałac wciąż stałby pusty i powoli niszczał. Powiatu nie byłoby stać na jego odnowienie. Dla nas projekt fundacji jest nie tylko rozwiązaniem problemu, ale także wielką szansą na nowe życie pałacu, nowe miejsca pracy dla mieszkańców Kijan i okolic – dodaje starosta.
Projekt fundacji zakłada nie tylko gruntowne odnowienie pałacu, ale tchnięcie w stare mury nowego życia. – Planujemy, aby w pięknym pałacu Sonnebergów powstało centrum edukacyjno-historyczne odnoszące się do XVII wieku, czyli czasów w których żył Jan III Sobieski – mówi Zenon Kosiński, członek rady Fundacja Think Tank Szlaku Jana III Sobieskiego.
Nie będzie to jednak muzeum, ale placówka edukacyjna naszpikowana nowymi technologiami. – Dla zwiedzających przeznaczymy piwnice, parter i I piętro. Wśród planowanych atrakcji przewidujemy hologram króla Jana, który będzie rozmawiać z turystami na wszystkie tematy, łącznie z plotkami o królowej Marysieńce. Będą też holograficzne inscenizacje poświęcone XVII-wiecznej obyczajowości – np. turysta znajdzie się w środku mszy, uczty, będzie gościem na weselu lub chrzcinach – dodaje Kosiński.
Fundacja planuje też budowę wielkiej makiety bitwy pod Chocimiem. Nie będzie to jednak zwykła makieta. Przez specjalne kopuły każdy z bliska będzie mógł spojrzeć na pole walki, znaleźć się w środku wydarzeń.
Poza pałacem jest jeszcze 6,5-hektarowy ogród. – Zostanie w całości odnowiony, powstaną aleje, staną ławki, a co najważniejsze, dostęp do ogrodu będzie bezpłatny. Planujemy też gastronomię z przysmakami Jana III Sobieskiego – dodaje Zenon Kosiński.
Dla amatorów gier będą specjalne pokoje, dodatkowo płatne, z grami strategicznymi dotyczącymi XVII wieku. Będzie też można stoczyć pojedynek na szable, np. z wirtualnym tureckim janczarem.
Fundacja chce zacząć prace budowlane zaraz po podpisaniu umowy z PARP. – Planujemy, aby pałac Sonnebergów otworzył nową kartę w maju 2019 roku – dodaje Kosiński. Fundacja nastawia się na obsługę grup zorganizowanych, choć i indywidualni turyści nie będą się u nas nudzić.
Pałac Sonnenbergów
Pierwsze wzmianki o zamku w Kijanach pochodzą z 1672 roku od podróżnika Verduna, który napisał, że widział w Kijanach „wielki zamek ciężko zbudowany, przy nim małą wieś z kościołem”. Obecny wygląd zawdzięcza rodzinie Sonnenbrgów, którzy po 1880 roku gruntownie przebudowali cały zespół dworski według projektu Apoloniusza Pawła Nieniewskiego. Budynek jest jednopiętrowy z tarasem przed głównym frontem z filarowo-arkadowym portykiem, na którym ustawiono posągi bogini mądrości Ateny i bogini urodzaju Demeter, wykonane w Charlotenburgu w czwartym ćwierćwieczu XIX wieku. Nowy pałac postawiono na zrębach starego zamku, dziś ma charakter neorenesansowej willi, z salą balową, którą Stanisław Sonnenberg polecił wybudować dla swej córki.