Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Złodziej zabrał suszące się pranie. (sxc.hu)
32-letni Grzegorz S. z gminy Ludwin będzie się tłumaczyć przed prokuratorem z upodobania do cudzych ubrań. Mężczyzna ukradł suszące się nocą pranie – poinformowała dzisiaj policja.
– 23 marca otrzymaliśmy zgłoszenie o kradzieży prania, suszącego się podwórku posesji w gminie Ludwin. Poszkodowana stwierdziła zniknięcie markowej odzieży. Straty oszacowała na 560 złotych – mówi Magdalena Myśliwiec, rzecznik komendy w Łęcznej.
Policjanci ustalili, że amatorem markowych ciuchów może być 32-letni Grzegorz S., także mieszkaniec gminy Ludwin.
– Podejrzenia okazały się słuszne. W domu podejrzanego znaleziono część skradzionego prania, a sam Grzegorz S. został zatrzymany w ukradzionych spodniach. 32-latek w chwili zatrzymania był pijany – kończy Magdalena Myśliwiec.
Policjanci ustalili, że amatorem markowych ciuchów może być 32-letni Grzegorz S., także mieszkaniec gminy Ludwin.
– Podejrzenia okazały się słuszne. W domu podejrzanego znaleziono część skradzionego prania, a sam Grzegorz S. został zatrzymany w ukradzionych spodniach. 32-latek w chwili zatrzymania był pijany – kończy Magdalena Myśliwiec.
