Blisko 200 górników pikietowało dziś pod siedzibą budynku zarządu kopalni w Bogdance. Na początek manifestanci odczytali petycję do zarządu kopalni, którą potem złożyli w siedzibie zarządu kopalni. Do protestujących górników nie wyszedł nikt z zarządu.
Przedstawicieli czterech organizacji związkowych działających w LW Bogdanka wyrazili w petycji swoje zaniepokojenie przeciągającymi się negocjacjami w sprawie podwyżki płacy zasadniczej.
Przypomnijmy, że górnicy postulują 15 proc. podwyżkę pensji zasadniczej. – Zarząd kopalni odmawia realizacji naszych postulatów dotyczących podwyżki płacy zasadniczej, w sposób przez nas zaproponowany, bo twierdzi, że nie pozwala na to sytuacja ekonomiczna spółki. Stawiamy pytanie: Jaka jest ta sytuacja? Jest połowa marca, a w połowie grudnia złożyliśmy pismo z naszymi postulatami. Co się dzieje, że dziś nie można dojść do końcowego porozumienia – brzmiała petycja górników.
– Nasze propozycje nie są wygórowane. Domagamy się wyrównania płacy zasadniczej, proporcjonalnie do wzrostu cen i usług. Żądamy poważnego traktowania załogi, która domaga się tylko tyle, aby mieć stabilny dochód, odpowiadający rosnącym kosztom życia – odczytała przedstawicielka górniczych związków zawodowych. Górnicy żądali odpowiedzi, dlaczego negocjacje płacowe idą, jak po grudzie. – Panowie prezesi, co się dzieje? Powiedzcie to otwarcie załodze! – apelowała. Już dziś zarząd realizuje wynegocjowany odpis związany z wczasami pod gruszą oraz obowiązkową indeksacją płacy minimalnej. Jest to podwyżka w wysokości 7 proc.
Związkowcy dopytywali o ograniczenie pracy w weekendy. Jest to bowiem istotny element dochodów górników. – My nie chcemy pracować w soboty, aby niszczyć sobie kręgosłupy, kolana i dawać zarobić kręgarzom. To jest ważny element naszych dochodów. Wszyscy musimy płacić kredyty, hipoteki, godnie żyć – mówił przez megafon jeden z górników. – Chcemy wiedzieć, co się dzieje z naszą kopalnią. Jesteśmy zdeterminowani, aby walczyć o warunki płacy i pracy naszych pracowników – tak zakończyła się petycja odczytana i złożona w siedzibie LW Bogdanka.
Zarząd nie wyszedł do górników. 12 kwietnia odbędzie się walne zgromadzenie akcjonariuszy LW Bogdanka, na którym zostanie wybrany nowy zarząd kopalni. Górnicy rozwinęli transparenty z hasłami socjalnymi, syrenami zapewnili oprawę akustyczną oraz na koniec odpalili czarne i zielone race. Pikieta trwała od godziny 10 do 12.