(fot. LUTNIA PISZCZAC)
Prowadząca w tabeli Lutnia Piszczac pokonała LKS Agrotex Milanów 6:3. Podział punktów w spotkaniu ŁKS Łazy z LZS Dobryń
W głównej roli meczu prowadzącej Lutni był Sebastian Całka. Piłkarz obchodził urodziny, które uczcił hat-trickiem i nie strzelonym rzutem karny. Przy 2:2 goście mieli „11”, której nie wykorzystał Całka. - Po tym karnym gospodarze zagrali kontrę, po której sami wypracowali rzut karny, który zamienili na bramkę. Do przerwy przegrywaliśmy 2:3 - relacjonuje trener Lutni Mateusz Kacik.
Po zmianie stron na boisku zobaczyliśmy już inną ekipę gości. - O pierwszej połowie chcemy jak najszybciej zapomnieć. Przestrzegałam moich zawodników przed tym przeciwnikiem, z którym jesienią wygraliśmy u siebie aż 9:1. Jednak wiosną ten rywal prezentuje wysoką formę, w tabeli rundy rewanżowej, już tuż za nami. W drugiej połowie już zagraliśmy swoją piłkę - mówi trener Kacik. - Piłkarsko rywal był lepszy, to przecież lider i to było widać. Mieliśmy swoje okazje na 2:0, a w drugiej połowie na 4:2. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na nas - mówi kierownik LKS Agrotex Milanów Marek Burzec.
LKS Agrotex Milanów - Lutnia Piszczac 3:6 (3:2)
Bramki: Podgajny (24), Ostapiuk (38), Mazurek (45 +3 z karnego) - Całka (33, 36, 85), Hołownia (53), Ramotowski (63), Tuttas (90+4).
W 45+1 min, Sebastian Całka (Lutnia) nie wykorzystał rzutu karnego - obronił bramkarz Milanowa Damian Kruczek.
Milanów: Kruczek - Gil, Daszczyk, Mazurek, Ostapiuk, Antoniuk, K. Kamiński, Podgajny (77 M. Kamiński), F. Kamiński (90+1 Kalbarczyk), Pawlak, Kowalski (72 G. Romaniuk).
Lutnia: Kasperek - Olszewski, Kurowski, Całka, Hołownia, Wasilewski (85 Korzeniewski), Piszcz (10 P. Lipiński, 71 J. Lipiński), Hawryluk, Kuczyński, Ramotowski, Tuttas.
ŁKS Łazy tylko zremisował z outsiderem tabeli LZS Dobryń 1:1. - Powinniśmy wygrać, mieliśmy bardzo dużo sytuacji. W poprzeczkę z rzutu wolnego trafił Radosław Szustek. Zawodnicy byli nieskuteczni, za bardzo grali kombinacyjnie pod bramką przeciwnika. Straciliśmy gola po kontrze i w zamieszaniu podbramkowym - relacjonuje trener ŁKS Henryk Pałucki. - Nie były to dobre zawody w naszym wykonaniu. Mimo to pokazaliśmy charakter i walczyliśmy do końca - mówi grający trener LZS Dobryń Marcin Korneluk.
ŁKS Łazy - LZS Dobryń 1:1 (0:0)
Bramki: A. Gałach (57) - M. Eberet (samobójcza 87).
ŁKS: Dąbrowski - A. Gałach, Zarzycki, Janaszek, M. Ebert, Soćko, Szustek, Rożen, Wysokiński, Fortuna, Krukow (72 Smyk).
Dobryń: Michaluk - Selewoniuk, Cydejko, Sidoruk, Snochowski, Bielecki, Kozakiewicz, Konrad Mądry, Kamil Mądry, Korneluk, Łukaszuk (70 Sterniczuk, 82 Kukawski).
Pozostałe wyniki 27. kolejki: Bad Boys Zastawie - Sokół Adamów 0:4 (Baran 15, Pracz 17, Strzyżewski 35, Czubek 60) * Az-Bud Komarówka Podlaska - Victoria Parczew 2:1 (Mróz 55, 90 - Walicki 47) * Unia Krzywda - Tytan Wisznice 2:2 (A. Białach 9, 41 - Oniszczuk 36, 66) * Unia Żabików - Orzeł Czemierniki 1:4 (Bednarczyk 33 - Pliska z karnego 39, Kaliński 56, z karnego 90, Krzeczkowski 90 + 2) * Młodzieżówka Radzyń Podlaski - Grom Kąkolewnica 1:4 (Kobojek 40 - Rycaj 17, Marczuk 38, Siudaj 43, 69). W 69 min Bartłomiej Siudaj (Grom) nie wykorzystał rzutu karnego (bramkarz). Dobitka zakończyła się golem * Kujawiak Stanin - Absolwent Domaszewnica