47 828 podróżnych obsłużono w sierpniu w Porcie Lotniczym Lublin. To najlepszy wynik w blisko dziesięcioletniej historii lubelskiego lotniska.
Rekordowego wyniku można było się spodziewać. Już statystyki z lipca, kiedy odnotowano ponad 43,5 tys. obsłużonych pasażerów, wskazywały na to, że ruch pasażerski w porcie wraca do poziomu sprzed pandemii koronawirusa.
- Największy ruch na lotniskach przypada na okres wakacyjny, kiedy do regularnej listy połączeń dołączają loty czarterowe – tłumaczy Andrzej Hawryluk, prezes lotniskowej spółki.
Hitem tegorocznych wakacji okazało się Burgas. Samoloty linii Wizz Air do bułgarskiego kurortu latały wypełnione w 95 proc. W ofercie węgierskiego przewoźnika znalazły się także sezonowe rejsy do chorwackiego Splitu. Obie trasy są już dostępne w rozkładach na lato 2023. Loty do Gdańska oferowały LOT i Ryanair, który ten kierunek zapowiedział już w swoich zimowych rozkładach. Nad polskie morze będzie można polecieć w poniedziałki i piątki do końca marca przyszłego roku.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się także organizowane przez biura podróży loty do tureckiej Antalyi. Do tej części Turcji z wylotem z Lublina będzie się można wybrać także za rok. W kolejne wakacje szykuje się też nowość, bo wycieczki na grecką wyspę Rodos oferuje już biuro Rainbow Tours.
Jak informuje Port Lotniczy Lublin, obecnie trwają rozmowy m.in. na temat jesiennej siatki połączeń i nowych kierunków. Na razie jednak nie ma żadnych konkretów w tej sprawie. Jeśli chodzi o regularne trasy, w rozkładach lubelskiego lotniska na najbliższe miesiące poza wspomnianym Gdańskiem znajdują się aktualnie loty do Dublina, Oslo i Eindhoven oraz obsługiwane przez dwóch przewoźników rejsy do Londynu Luton.
W ciągu ośmiu miesięcy tego roku w lubelskim porcie w sumie obsłużono ponad 211,5 tys. pasażerów. Pod tym względem jest to wynik lepszy niż w całym 2018 i 2019 roku, kiedy branżą lotniczą wstrząsnęła pandemia i związane z nią obostrzenia.