Do zdarzenia doszło o godz. 8.23 na ul. Kolejowej w Lubartowie. – Pod jadący od strony Lublina szynobus wpadł młody chłopak. Przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu – mówi Grzegorz Paśnik, oficer prasowy lubartowskiej policji.
Relacja na żywo
15-latek wpadł pod szynobus przechodząc przez tory. Do wypadku doszło około 50 metrów od strzeżonego szlabanami przejścia przez tory dla pieszych. Nastolatek nie reagował na sygnały dawane przez maszynistę. Prawdopodobnie nie widział i nie słyszał zbliżającego się szynobusu.
– Chłopak szedł do szkoły, koledzy mówili, że miał słuchawki na uszach – mówi bryg. Michał Badach z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Wyjęcie potrąconego nastolatka spod szynobusu nie było możliwe, dlatego pomocy musieli udzielić mu strażacy. Powoli szynobus został przesunięty. 15-latek po wydobyciu spod maszyny został przewieziony do szpitala w Lublinie.
Ma poważne obrażenia, ale przez pogotowie został zabrany przytomny.
Ruch pociągów na trasie Lublin - Lubartów został całkowicie wstrzymany. Maszynista i obsługa pociągu byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia.