Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(archiuwm)
Były funkcjonariusz lubartowskiej policji złożył doniesienie do prokuratury. Twierdzi, że wie o przykładach wykorzystywania pracowników komendy do remontowania domu byłego dowódcy.
Doniesienie trafiło do Prokuratury Rejonowej w Lublinie, która ma zająć się sprawą. Lubartowscy śledczy wyłączyli się z postępowania ze względu na to, że współpracuje z miejscową policją.
Jak się dowiedzieliśmy, skarga dotyczy jednego z byłych członków kierownictwa komendy. Jej autor twierdzi, że dowódca wykorzystywał pracowników w trakcie remontu mieszkania. Nie widział tego na własne oczy, a tylko miał o tym słyszeć od innych.
- Taką sprawa została nam przekazana kilka dni temu - potwierdza Dorota Kawa, prokurator rejonowy w Lublinie.
Jak się dowiedzieliśmy, skarga dotyczy jednego z byłych członków kierownictwa komendy. Jej autor twierdzi, że dowódca wykorzystywał pracowników w trakcie remontu mieszkania. Nie widział tego na własne oczy, a tylko miał o tym słyszeć od innych.
- Taką sprawa została nam przekazana kilka dni temu - potwierdza Dorota Kawa, prokurator rejonowy w Lublinie.
