Grupa Morsujący Firlej po raz kolejny włączyła się w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Pieniądze do puszek zbierali w ośrodku Wodnik.
Podczas finały WOŚP w Firleju można było podziwiać wspaniałe śniegowe rzeźby wykonane przez członków grupy: morsa, pingwina, a także lodowy stolik wraz z ławeczkami.
– Po wcześniejszej rozgrzewce około 30 morsów weszło do przerębli, który został wycięty na kształt serca. Gdy już zakończyły się wspólne harce w wodzie, morsy zaskoczyły obserwatorów i rozpoczęły zabawy na śniegu. W czasie trwania wydarzenia wolontariusze zbierali fundusze dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – informuje grupa Morsujący Firlej.
Jako, że woda była skuta lodem, to morsy musiały utworzyć przeręblę. Ta była wielka – i co ważne – w kształcie serduszka WOŚP.