Blisko godzinę strażacy ratowali potężnego owczarka środkowoazjatyckiego. Pies wpadł do głębokiej studni.
Do ratowania ogromnego psa w miejscowości Nowodwór-Piaski pojechały dwa zastępy Straży Pożarnej z Lubartowa. Operacja wyciągania psa trwała blisko godzinę. Zwierzę wpadło do dość głębokiej studni. Owczarek przeżył.
Strażacy musieli wykazać się odwagą, bo owczarek środkowoazjatycki, zwany też ałabajem lub wołkodławem (czyli dławicielem wilków), to potężnie zbudowany pies. Suka ma kłębie 75 cm w, samce zaś 80 cm, choć zdarzają się osobniki 90-centymetrowe.