29-latek z okolic Lubartowa z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Mężczyzna podcinał szlifierką gałęzie drzewa. Maszyna wbiła mu się w klatkę piersiową.
Do wypadku doszło w czwartek po południu. Młody człowiek pracował na swoim podwórku.
– Z pomocą szlifierki i zamontowanej na niej piły tarczowej podcinał gałęzie drzew. W pewnym momencie, prawdopodobnie na skutek utraty równowagi, maszyna wymknęła się z pod kontroli mężczyzny wbijając mu się w klatkę piersiową oraz poważnie raniąc jedną z rąk – mówi Grzegorz Paśnik, oficer prasowy lubartowskiej policji.
Sąsiad 29-latka wezwał ratowników. Z uwagi na bardzo rozległe obrażenia oraz ciężki stan, ranny mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Lublinie. Przeszedł tam operację.
Mundurowi apelują o ostrożność i używanie narzędzi zgodnie z ich przeznaczeniem. Chwila nieuwagi może skończyć się utratą zdrowia lub życia.