We wtorek gen. Karol Świerczewski „Walter” przyjechał do ostatniego miejsca kwaterunku – Galerii Socrealizmu Muzeum Zamoyskich. 16-tonowa rzeźba przez lata stała na warszawskiej AWF.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Powiększyła się kolekcja pomników prezentowana w ekspozycji plenerowej przy Galerii Socrealizmu Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Najnowszy obiekt to blisko 16-tonowy granitowy monument dedykowany generałowi Karolowi Świerczewskiemu „Walterowi”.
– Wykonany w warszawskiej pracowni znanego polskiego rzeźbiarza Alfonsa Karnego, był pierwotnie usytuowany na terenie Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, której gen. Świerczewski patronował w latach 1949–1990 – mówi Monika Januszek-Surdacka z Muzeum w Kozłówce.
W czerwcu 1990 roku Sejm RP przywrócił warszawskiej uczelni historyczną nazwę (z 1938 roku): Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie, zaś monument ze Świerczewskim zdemontowano i złożono na zapleczu uczelni.
– W ubiegłym roku władze AWF zaproponowały naszemu Muzeum jego przekazanie. Po wykonaniu niezbędnych prac budowlanych i konserwatorskich pomnik stanie w Kozłówce obok innych postaci historycznych z czasów PRL – dodaje Monika Januszek-Surdacka.
Na koniec generał także okazał się problematyczny. Szacowano, że monument ma masę 12 ton, podczas gdy był o 4 tony „tęższy”. Tym samym przysporzył kłopotów w transporcie i podczas rozładunku w Kozłówce.