Lubartów: Radny oddał mandat. "Nie zgadzam się z polityką realizowaną przez klubowe koleżanki i kolegów"

Radny wprost mówi o przyczynach rezygnacji. – Nie zgadzam się z polityką realizowaną przez klubowe koleżanki i kolegów. Nie z takimi ideałami, takim programem szliśmy do wyborów. Nie widziałem sensu dalszej pracy w tej radzie – mówi Wojciech Osiecki. – Na decyzji zaważyły też sprawy zawodowe. Moja firma, w związku z szybkim rozwojem, wymaga więcej uwagi. Do tej pory zaniedbywałem tę sferę na rzecz działalności publicznej – dodaje były radny.

Przypomnijmy, że konflikt w Radzie Miasta Lubartowa rozgorzał po decyzji radnych o podwyżce diet. Przeciwko byli m. in. Jacek Tomasiak oraz Wojciech Osiecki. Ten pierwszy zapłacił za swój sprzeciw stanowiskiem przewodniczącego Rady Miasta i stratą klubu KWW „Wspólny Lubartów”. Przypomnijmy też, że decyzja radnych o podwyżce diet była zapalnikiem rozpoczęcia procesu rozpisania referendum w sprawie odwołania Rady Miasta.

Mandat po Osieckim przejmie Wiesława Romańska-Serwin, także z KWW „Wspólny Lubartów”. – Długo rozmawiałem z następczynią. Jej także jest bliski nasz program wyborczy, obiecała jego realizację.

Wiesława Romańska-Serwin jest mężatką, matką czworga dzieci. Długoletnim pracownikiem lubartowskiej Garbarni, gdzie pracowała jako laborant. Po trudnych czasach transformacji odnalazła się na rynku pracy budując od podstaw swój własny biznes.