Za niecały miesiąc władze gminy Serniki (pow. lubartowski) otworzą oferty w przetargu na dostawę ponad 530 instalacji solarnych o wartości ok. 5,4 mln złotych. Wójt Stanisław Marzęda zapewnia, że większość z nich trafi do mieszkańców w ciągu najbliższych siedmiu miesięcy.
Zainteresowanie solarami w gminie Serniki przerosło oczekiwania lokalnych władz. Mimo że na listę oczekujących wpisywano jedynie te rodziny, które wpłaciły po 800 złotych zaliczki, zebrano 531 wniosków. Zbiórka zakończyła się wiosną 2016 roku, ale instalacje do podgrzewania wody do nikogo jeszcze nie trafiły. Część mieszkańców zaczęła się tym faktem niepokoić i obawiać, co się dzieje z ich pieniędzmi.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy więc wójta gminy Serniki, Stanisława Marzędę.
– Pod koniec czerwca otwieramy oferty w przetargu na dostawę i montaż kolektorów. Ten zakończy się w marcu, ale jestem przekonany, że większość zestawów trafi do mieszkańców jeszcze w tym roku – zapewnia wójt, który przy okazji zwraca uwagę na inny problem.
– Do dzisiaj nie wiemy, jak będzie wyglądała kwestia podatku VAT, tzn. kto ma być jego płatnikiem, gmina, dostawca, czy użytkownicy.
Gmina czeka na odpowiedź w tej sprawie, ale z przetargiem nie chciała czekać, by solary trafiły do mieszkańców jak najszybciej – tłumaczy. Zdaniem wójta, nawet jeśli to odbiorca zostanie płatnikiem, w przypadku najniższej stawki (8 proc.), żaden z mieszkańców, którzy złożyli wnioski, nie będzie musiał ponosić dodatkowych opłat. Jeśli jednak okaże się, że ta stawka wzrośnie do 23 proc., będzie może się to okazać nieuniknione.
W lubelskim Urzędzie Marszałkowskim, który odpowiada z unijny projekt dotyczący instalacji solarnych, wiedzą o problemie. Jego rzecznik, Beata Górka przyznaje jednak, że UM nie zajmuje się tematem.
– Nie jesteśmy tutaj stroną. Zwracamy po prostu 85 proc. kosztów gminom i dla nas ten VAT nie istnieje. Dotacje są od niego zwolnione. Uważam, że w tej sprawie wójtowie powinni zwracać się bezpośrednio do Ministerstwa Finansów z wnioskiem o wydawanie indywidualnych interpretacji przepisów – podpowiada rzecznik.
Podobne wątpliwości, jakie mają w Sernikach, dotyczącą także innych gmin w całym kraju. Samorządy oczekują od resortu jasnego komunikatu, żeby mogły przygotować się na ewentualne, dodatkowe koszty związane z zakupem i montażem kolektorów.