Wpadł do rowu i roztrzaskał się na drzewie. Przybyli na miejsce policjanci mieli problemy z rozpoznaniem marki auta.
Około godz. 23.30 jadący w kierunku Lubartowa Fiat Bravo zjechał na lewą stronę jezdni, wpadł do rowu i uderzył w nasyp drogi prowadzącej do pobliskiej posesji. Samochód roztrzaskał się na drzewie. Siła uderzenia była tak duża, że rozerwała pojazd na części. Policjanci mieli problemy z identyfikacją marki i typu auta.
Kierowca, 22-letni mieszkaniec Kocka, zginął na miejscu. Jego 19-letni kolega w czasie zderzenia wypadł z auta i w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. Więcej szczęścia miał trzeci z mężczyzn - także mieszkaniec Kocka. 19-latek ma tylko ogólne potłuczenia.
(am)