Dwaj mieszkańcy podlubartowskich miejscowości przywiązali psom betonowe pustaki do szyi, po czym wrzucili zwierzęta do rzeki.
Zwierzęta zostały wyłowione. Ślady jednoznacznie wskazywały, że ktoś je bestialsko zamordował. Policjanci rozpytali mieszkańców okolicznych miejscowości. W końcu trafili na ślad mieszkańców gmin Serniki i Niedźwiada.
Mężczyźni przyznali się do zabicia zwierząt. - Jeden z nich postanowił utopić swoje psy, które przetrzymywał na posesji należącej do rodziny - mówi Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego policji w Lublinie. - Poprosił o pomoc kolegę.
Mężczyźni będą odpowiadać za uśmiercenie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. To przestępstwo, za które grozi nawet dwa lata więzienia. er