Fryderyk Puła (PSL) doniósł do prokuratury na swojego podwładnego Łukasza Wojtunika, po godzinach radnego PiS w Radzie Gminy Lubartów. Chce go także pozbawić etatu w starostowie. Wojtunik: To polityczna prowokacja.
Łukasz Wojtunik jest inspektorem w Wydziale Geodezji Starostwa Powiatowego w Lubartowie. – W związku z naszymi podejrzeniami o fałszowaniu dokumentów, w czwartek złożyliśmy do Prokuratury Rejonowej w Lubartowie doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa urzędniczego. Obecnie nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć – mówi Fryderyk Puła, starosta lubartowski.
Na tym nie koniec. Starosta chce też zwolnić Łukasza Wojtunika z pracy. Nie może tego zrobić wprost, bo urzędnik jest radnym w Radzie Gminy Lubartów. Dlatego starosta zwrócił się z wnioskiem do rady, aby ta udzieliła zgody.
Wojtunik się broni. – Absolutnie nie czuję się winny, a podejrzenie fałszerstwa jest nieprawdziwe. Po co miałbym fałszować wytworzone przez siebie dokumenty, i to w sprawie 12-arowej działki rolnej, ze służebnym dojazdem? Moim zdaniem, ta cała sprawa to polityczna prowokacja – mówi Wojtunik.
Wniosek starosty Puły z prośbą o zgodę na zwolnienie radnego z pracy będzie rozpatrywany na sesji Rady Gminy Lubartów w najbliższy czwartek. – Przed radą złożę obszerne wyjaśnienia. Decyzję pozostawiam radnym – dodaje Wojtunik.
– Postępowanie jest na wstępnym etapie rozpatrywania. Po przesłuchaniach będziemy mogli powiedzieć coś więcej – mówi Małgorzata Duszyńska, zastępca prokuratora rejonowego w Lubartowie.