Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelski biznes

21 lipca 2019 r.
8:14

Oryginalny pomysł na biznes. Sami konstruują maszyny rolnicze

62 8 A A
Konstruowane w Susznie maszyny kosztują od 20 000 do 30 000 złotych. Sama budowa prototypu to koszt rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.<br />
Konstruowane w Susznie maszyny kosztują od 20 000 do 30 000 złotych. Sama budowa prototypu to koszt rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Paweł Pietrzak ze wspólnikiem na niedawnej wystawie rolniczej w Sitnie pokazali dwie maszyny własnej konstrukcji. Wzbudziły takie zainteresowanie, że sprzedały się na pniu, a do tego nowi właściciele, na prośbę organizatorów podobnej wystawy w Grabowcu, zgodzili się je tam udostępnić

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Paweł Pietrzak mieszka i tworzy swoje nowatorskie konstrukcje w podwłodawskim Susznie. Absolwent Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli, a następnie agronomii na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie, pierwszą prototypową maszynę rolniczą - agregat do uprawy pasowej - skonstruował na swoje potrzeby już w trzeciej klasie szkoły średniej. A spawać nauczył się zaraz po podstawówce.

Brona mulczująca

- Już wtedy w rejonie Niedrzwicy Kościelnej, gdzie rodzice wciąż prowadzą duże gospodarstwo rolne, byliśmy pionierami w uprawianiu roślin bez używania pługa, a jedynie maszyn spulchniających ziemię bez jej odwracania - opowiada pan Paweł. - Taki system rozpowszechniony jest już na przykład w Stanach Zjednoczonych. Maszyny, które teraz konstruujemy, dedykujemy właśnie zwolennikom tego rodzaju uprawy.

W Sitnie Paweł Pietrzak wraz z przyjacielem i wspólnikiem Michałem Sawickim wystawili bronę mulczującą do płytkiej uprawy z pozostawianiem resztek na powierzchni pola oraz głębosz do głębokiego spulchniania gleby bez jej odwracania.
Pokazali też element maszyny, która dopiero w ich spółce powstaje: urządzenie ma się wyróżniać skutecznym rozwiązaniem zabezpieczającym je przed ukrytymi w ziemi kamieniami.

Zaplecze badawcze

- Atutem tych maszyn jest niskie zapotrzebowanie na moc i długa wytrzymałość elementów roboczych - tłumaczy pan Paweł. - W Sitnie zebraliśmy szereg zamówień, ale też wiele cennych i pochlebnych dla nas opinii. Coraz więcej osób chce też z nami współpracować.

Konstruowane w Susznie maszyny kosztują od 20 do 30 tys. zł. Sama budowa prototypu to koszt rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Wspólnicy sami opracowują programy do obrabiarek, które wysyłają wyspecjalizowanym podwykonawcom. Na bieżąco współpracują z firmami oferującymi najnowocześniejsze technologie, a także z uczelnianymi ośrodkami. Docelowo marzy im się jednak samowystarczalna firma z dużym zapleczem badawczo-rozwojowym i możliwością produkowania wszystkim elementów konstruowanych maszyn pod własnym dachem.

Na rynku maszyn rolniczych dzieje się tak dużo, że rok przestoju przekłada się na dwa lata opóźnienia - podkreśla Paweł Pietrzak (fot. Archiwum Pawła Pietrzaka)

Być na bieżąco

- Na obecnym etapie jeszcze dokładamy do firmy - przyznaje konstruktor. - Wszystkie zarobione pieniądze inwestujemy w jej dalszy rozwój. Tym bardziej, że przygotowujemy kolejny prototyp, tym razem maszyny, która umożliwi wysiew rzepaku bezpośrednio po wyjeździe z pola kombajnu. Sterowane przez tablet dotykowy z kabiny ciągnika urządzenie w ramach jednego przejazdu ma podawać też nawóz. Efektem tego rozwiązania będzie oszczędność czasu, paliwa i nawozu, czyli jak najmniejsza energochłonność przy maksymalnej wydajności i sprawności maszyny.

Spółka z Suszna już zaistniała w branży. Wspólnicy przygotowują swoją stronę internetową. Są także aktywni na forach branżowych.
- Na rynku maszyn rolniczych dzieje się tak dużo, że rok przestoju przekłada się na dwa lata opóźnienia - podkreśla Paweł Pietrzak. - Dlatego staramy się być na bieżąco, śledząc dokonania innych, ale też wciąż doskonaląc, unowocześniając i poprawiając nasze konstrukcje.

Przed Pietrzakiem i Sawickim jeszcze długa droga do osiągnięcia samowystarczalności i wymiernych zysków. Inwestując w firmę utrzymują się z innej działalności. Na przykład pan Paweł wraz z narzeczoną, właścicielką zakładu kosmetycznego z powodzeniem prowadzą pierwszą i jedyną jak dotąd w powiecie włodawskim hodowlę ślimaków.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

Daniel Iwanek (z lewej) i Wiktor Bis zaliczyli w Peru bardzo udany start

Sukcesy zawodników KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka w mistrzostwach świata w Peru

Mistrzostwa świata odbywały się w prestiżowym ośrodku sportowym Villa Deportiva Nacional w Limie. W zawodach, organizowanych pod patronatem Prezydent Peru Diny Boluarte i Caritasu, zawodnicy z Lubelszczyzny zdobyli 18 medali.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium