Policja zatrzymała kilku mężczyzn, którzy mają stać za włamaniami do domów. Ostatnie miało miejsce w gminie Piaski.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Wobec podejrzanych sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy – podaje lubelska policja i dodaje, że zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
W ręce policji wpadli nie tylko włamywacze, ale także paser, 35-letni mieszkaniec gminy Niemce. Mężczyzna nie został jednak aresztowany, a prokuratura zastosowała wobec niego dozór.
Policyjna akcja zaczęła się przed tygodniem, kiedy mundurowi otrzymali zgłoszenie o włamaniu do domu w gminie Piaski w powiecie świdnickim. Włamywacze splądrowali wnętrze i skradli ponad 300 tysięcy złotych w gotówce oraz złotą biżuterię.
Następnego dnia policjantom z Lublina i Świdnika udało się namierzyć sprawców. To mieszkańcy Lublina w wieku 30 i 55 lat oraz 35-latek z województwa mazowieckiego.
– Mężczyźni zostali zatrzymani na terenie powiatu garwolińskiego oraz puławskiego, w momencie, kiedy poruszali się samochodami. Jeden z pojazdów posłużył im dzień wcześniej do popełnienia przestępstwa. Podczas zatrzymania policjanci odzyskali znaczną część skradzionego mienia – podaje policja.