Policja zatrzymała czterech młodych mężczyzn, którzy zamaskowani i uzbrojeni w siekiery wtargnęli na prywatną posesję. O co poszło?
Wszystko wydarzyło się w niedzielę rano. Policjant dyżurny łęczyńskiej komendy otrzymał wezwanie o groźnym zdarzeniu na jednej z prywatnych posesji. Należy do 70-letniej kobiety.
Zjawiło się tam czterech mężczyzn. Wjechali na podwórko ciemnym samochodem. – Siekierami próbowali staranować drzwi jej domu. Dwóch z nich ubranych było w kominiarki, a dobijając się do drzwi krzyczeli „otwierać policja” – opisują sytuację mundurowi.
Przerażona seniorka wzięła na ręce dziecko jej syna i uciekła z domu. Okazało się, że agresorzy szukali właśnie tego mężczyzny. Kiedy zorientowali się, że nie zastali go w domu, odjechali.
– Niedługo po tym zdarzeniu łęczyńscy policjanci zatrzymali sprawców całego zajścia. Okazali się nimi czterej mężczyźni w wieku od 16 do 22 lat. Ponadto w samochodzie jednego z nich policjanci w trakcie przeszukania ujawnili i zabezpieczyli siekiery, noże i kominiarki – dodają funkcjonariusze.
Okazuje się, że powodem tego zajścia był zawód miłosny jednego ze sprawców. To 19-latek który był zazdrosny o byłą partnerkę.
– 19-letni mieszkaniec gminy Ludwin usłyszał zarzuty uszkodzenia drzwi wejściowych Straty wyceniła właściciela na 3000 złotych. Ponadto nie uszło mu na sucho kierowanie gróźb karalnych wobec byłej partnerki oraz uszkodzenie jej samochodu – informuje policja.