Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

27 września 2021 r.
18:32

Mieszkańcy gminy Chełm nie chcą "haniebnej kradzieży". Protest pod biurem europoseł PiS

96 3 A A

Protest pod biurem poselskim Beaty Mazurek i wyrażające sprzeciw hasła wypisane na ogrodzeniach domów – w taki sposób mieszkańcy gminy Chełm przeciwstawiają się planom włączenia do miasta ośmiu okolicznych sołectw.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pod koniec wakacji prezydent Chełma wystąpił do wojewody o rozpoczęcie procedury poszerzającej granice miasta i przyłączenie sąsiadujących z miastem sołectw: Koza-Gotówka, Nowiny, Okszów, Okszów-Kolonia, Pokrówka, Srebrzyszcze i Żółtańce-Kolonia oraz części Weremowic, Żółtańców i Depułtycz Królewskich. Dwa tygodnie później wojewoda zaopiniował pomysł i złożył stosowny wniosek do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Samorządowcy i mieszkańcy o sprawie dowiedzieli się jednak dopiero tydzień temu, gdy MSWiA poinformowało o tym gminę i powiat.

O sprawie mówiono podczas piątkowej sesji Rady Powiatu Chełmskiego.

- To skok na samorząd. Nie można tak robić, pomijając zdanie ludzi – grzmiał radny Jarosław Wójcicki, który jest też prezesem zarządu gminnego PSL. Jego członkowie dzień wcześniej zajęli stanowisko w sprawie zmian administracyjnych, nazywając je „haniebną kradzieżą”.

- Pan prezydent niech nie idzie tą drogą! – mówił zwracając się do prezydenta Chełma radny Andrzej Derlak. – Niech pan nie wyciąga do nas rąk, bo może je pan sobie sparzyć.

- To coś żenującego, żeby nas stawiać przed faktem dokonanym. Żeby odgórnie zarządzać bez dialogu, bez porozumienia, nawet bez informacji – tak radna Grażyna Szykuła komentowała to, że prezydent Chełma o swoich planach przed powiadomieniem wojewody nie konsultował się z mieszkańcami i samorządowcami.

Będą protesty

Tymczasem ci mówią stanowcze „nie”. W czwartek na Fecebooku powstała grupa „Nie dla przyłączenia gminy Chełm do miasta!”. W poniedziałek należało do niej już ponad 2,2 tys. osób.

- To nie jest dobry pomysł – komentuje Przemysław Wilkos, sołtys Deputycz Królewskich. – Zgodnie z proponowanymi zmianami nasza wieś ma zostać pod gminą, a zabrane ma nam zostać lotnisko. Lotnisko, dzięki któremu jesteśmy znani w całej Polsce. Dlatego jesteśmy i będziemy przeciw. Będziemy walczyć do samego końca.

- W jaki sposób? – pytam.

- Na początek zamówiliśmy banery, na których wyrazimy nasz sprzeciw. Będą jeszcze w tym tygodniu – zapewnia Wilkos.

- Myślę, że przeciwko tym planom jest ponad 90 procent mieszkańców i to nie tylko sołectw, które mają być wchłonięte przez Chełm, ale wszystkich mieszkańców gminy – szacuje Czesław Semeniuk, sołtys Okszowa. – Ludzie wywieszają na płotach hasła, że gminy nie oddadzą. W poniedziałek protestowali w Chełmie przed biurem poselskim Beaty Mazurek. Na pewno będą też kolejne akcje. Od mieszkańców słychać głosy, że nie po to wyprowadzali się z miasta, żeby teraz do niego wracać. Wszyscy mówią natomiast, że po zmianach nasza gmina bardzo zubożeje.

Jak nie wiadomo, o co chodzi…

Bo wraz ze zmianami do Chełma przyłączonych ma zostać teren, na którym działa nie tylko lotnisko, ale także duże firmy: Browar Jagiełło, Pro–Project, cegielnia czy BH Meble.

- Zmiana granic to pomysł dobry dla miasta i bardzo zły dla powiatu i gminy – uważa Starosta Chełmski Piotr Deniszczuk. – Na rzecz miasta stracić mamy najbardziej rozwinięte tereny zajmowane przez firmy, które płacą duże podatki. Wraz z nimi gmina straci ok. 50 procent swoich rocznych wpływów. Uderzy to także w nas, bo w jakimś procencie my także z tych podatków korzystamy. Pamiętać przy tym należy, że jesteśmy najbiedniejszym powiatem w województwie lubelskim i trzecim od końca w kraju, bo miasto Chełm w nasz obszar nie wchodzi.

Deniszczuk dodaje, że przeciwko planom powiększenia Chełma będzie się sprzeciwiał. - Nie praktykuje jednak protestów w stylu Leppera czy Kołodziejczaka. Na pewno wyrazimy więc naszą negatywną opinię w tej sprawie. Opinię, która dla rządzących nie będzie jednak wiążąca – przyznaje. – Dlatego ciężko będzie wywalczyć pozostawienie stanu obecnego. Co dla nas ważne, to fakt, że ze wstępnych rozmów wiem, że przeciwko planom przyłączenia terenów do Chełma wypowiedzą się najprawdopodobniej wszyscy nasi radni. Także radni PiS.

W obronie granic

Oficjalny sprzeciw wyraził też Wiesław Kociuba, wójt Gminy Chełm. W opublikowanym właśnie stanowisku podkreśla, że jako argumenty przemawiające za przyłączeniem sołectw do miasta przemawia „układ przestrzenny oraz to, że zabudowa przedmiotowych terenów ma charakter miejski, a mieszkańcy tych obszarów (…) wykazują silne więzi z miastem poprzez oświatę i zatrudnienie. (…) proponowana zmiana granic ma na celu zwiększenie konkurencyjności i atrakcyjności miasta Chełm”.

- Tereny Gminy posiadają bogatą przeszłość w swojej autonomiczności, w związku z czym brak jest jakichkolwiek uwarunkowań historycznych, przestrzennych i funkcjonalnych uzasadniających zakres zawnioskowanych zmian – podkreśla i tłumaczy, że duże obszary są terenami rolnymi, a nie inwestycyjnymi. - Obszar, na którym lokalizację mogą znaleźć wg. prezydenta Miasta Chełm, potencjalne tereny inwestycyjne, leżą w bezpośrednim otoczeniu terenów zabudowy mieszkaniowej, mogą powodować konflikty na styku terenów o tak zróżnicowanym przeznaczeniu. Zmiany ingerują również w ochronę gruntów wysokich klas bonitacyjnych.

Dlatego wójt zwraca się do mieszkańców gminy „o podjęcie współpracy i działań w celu ochrony więzi historycznych i społecznych, które ich łączą”.

- Jestem przekonany, że działając wspólnie i solidarnie nie zmienią się granice naszej lokalnej ojczyzny – podkreśla.

Bez emocji

- Miasto Chełm podchodzi do całej sprawy bez niepotrzebnych emocji. Czekamy na proces konsultacyjny, który będzie czasem na zadawanie pytań, a także - przede wszystkim - na wyrażenie opinii w sprawie potencjalnego poszerzenia granic administracyjnych miasta – komentuje Damian Zieliński z Gabinetu Prezydenta Miasta Chełm. - Postrzegamy cały proces jako historyczną szansę dla regionu. Miasto Chełm nie posiada dużych terenów inwestycyjnych, natomiast potencjalnie inwestycyjne tereny znajdują się na wytypowanych do potencjalnego przyłączenia terenach. Miasto chce je nabyć, zmienić plan ich zagospodarowania, a następnie utworzyć Park Technologiczno-Przemysłowy, czyli strefę aktywności gospodarczej z prawdziwego zdarzenia, która w regionie nie funkcjonuje. Dzięki temu powstaną nowe, tak bardzo potrzebne miejsca pracy.

Zieliński dodaje też, że jeśli sołectwa zostaną przyłączone do miasta, ich mieszkańcy nie będą płacili wyższych podatków. Zrównane do najniższej stawki zostaną też opłaty np. za odbiór odpadów. Zwolnieni nie zostaną pracownicy administracji samorządowej czy oświaty. Nie będzie likwidacji szkół i bibliotek.

- Rozszerzona zostanie natomiast połączeń bezpłatnej komunikacji miejskiej o przyłączony teren, utworzony zostanie również Fundusz Inwestycyjny. Jeżeli decyzja o przyłączeniu zapadnie, jej materializację poprzedzi zawarcie i podpisanie z mieszkańcami wypracowanego wcześniej kontraktu społecznego - czyli pakietu gwarancji dla mieszkańców – podkreśla Damian Zieliński.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Czujka dymu uratowała im życie. Nocny pożar w powiecie lubelskim

Czujka dymu uratowała im życie. Nocny pożar w powiecie lubelskim

O tym, że czujki przeciwpożarowe ratują życie przekonali się mieszkańcy jednego z domów jednorodzinnych w powiecie lubelskim.

Dachówka ceramiczna płaska — krok po kroku

Dachówka ceramiczna płaska — krok po kroku

Dachówka ceramiczna płaska jest dziś jednym z ciekawszych wyborów pokryć dachowych. Jej charakterystyka i trwałość sprawiają, że jest chętnie wybierana do domów o zróżnicowanej architekturze. Dziś dowiesz się o tym, jak powstaje dachówka ceramiczna, jakie cechy są jej wyróżnikiem oraz jak wygląda jej montaż i konserwacja.

W Bydgoszczy rozegrano mistrzostwa Polski w pływaniu, grad medali zawodników AZS UMCS Lublin

W Bydgoszczy rozegrano mistrzostwa Polski w pływaniu, grad medali zawodników AZS UMCS Lublin

Pływacy z województwa lubelskiego przywieźli z mistrzostw Polski na krótkim basenie, które w ostatnich dniach rozgrywane były w Bydgoszczy 11 medali. Dziewięć było dziełem zawodników AZS UMCS Lublin. Dwa krążki wywalczył także Filip Suchański z UKS 51 Lublin.

Już nie będzie p.o. Zenon Orechwo nowym dyrektorem OSiR

Już nie będzie p.o. Zenon Orechwo nowym dyrektorem OSiR

Był przez lata kierownikiem obiektów. Po zmianach organizacyjnych wprowadzonych jesienią został pełniącym obowiązki dyrektora, łącząc jednocześnie tę funkcję z poprzednią. Teraz Zenon Orechwo zostanie już na stałe szefem Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu.

To może być wielki mistrz
WIDEO
film

To może być wielki mistrz

Lublinianin Natan Rybczyński robi furorę w sporcie kartingowym

Święta tuż-tuż. Pamiętasz te kultowe świąteczne produkcje?
QUIZ

Święta tuż-tuż. Pamiętasz te kultowe świąteczne produkcje?

Między smażeniem karpia, a lepieniem pierogów warto zadbać o rozrywkę. A jak święta, to tylko świąteczne filmy. Sprawdźcie się w naszym quizie.

Wigilia w Polsce i na świecie. Co obcokrajowcy myślą o naszych tradycjach?
film

Wigilia w Polsce i na świecie. Co obcokrajowcy myślą o naszych tradycjach?

Czy Wigilia wszędzie wygląda tak samo? W dzisiejszym odcinku programu Dzień Wschodzi rozmawiamy z Lorenzo Izzo z Włoch i Luisem Alberto Villablanca Alvarezem z Chile o tym, jak wygląda Wigilia w Polsce, Włoszech i Chile, coo ląduje na świątecznym stole w ich krajach, jakie tradycje najbardziej zaskakują obcokrajowców? Poznaj różnice kulturowe, fascynujące historie i to, co łączy nas podczas świąt, mimo dzielących nas kilometrów!

Padwa Zamość zakończyła rok porażką, AZS AWF Biała Podlaska opuścił ostatnie miejsce

Padwa Zamość zakończyła rok porażką, AZS AWF Biała Podlaska opuścił ostatnie miejsce

W meczu pierwszej kolejki rundy rewanżowej Padwa Zamość przegrała na wyjeździe z E.LINK Gwardią Koszalin 23:29.

Kolejny rodzinny oprawca w rękach policji

Kolejny rodzinny oprawca w rękach policji

Nawet 5 lat więzienia grozi domowemu bokserowi z powiatu kraśnickiego. Najbliższe 3 miesiące spędzi w policyjnym areszcie.

Kilkukrotnie odkładane, teraz mają powstać. Obiekty sportowe dla szkoły przy Berylowej na horyzoncie

Kilkukrotnie odkładane, teraz mają powstać. Obiekty sportowe dla szkoły przy Berylowej na horyzoncie

Mowa o tej inwestycji była już w 2021 roku. W 2022 roku dzieci miały już korzystać z nowych obiektów, jednak termin realizacji zmieniono na 2023 rok. Latem tego roku próbowano znaleźć wykonawcę, ale oferty okazały się za drogie. Miasto Lublin znów spróbuje wybudować boiska dla szkoły przy ulicy Berylowej.

Utwory Wojciecha Młynarskiego w Klubie Muzycznym CSK
koncert
16 stycznia 2025, 18:00

Utwory Wojciecha Młynarskiego w Klubie Muzycznym CSK

„Młynarski. Bynajmiej.” to sensacja mijającego 2024 r. Jest to premierowy projekt muzyczny z aranżacjami Krzysztofa Herdzina i Sabiny Meck do tekstów Wojciecha Młynarskiego.

Czternasty mecz i czternasta wygrana ChKS Chełm

Czternasty mecz i czternasta wygrana ChKS Chełm

Na zakończenie pierwszej rundy ChKS Chełm pokonał na wyjeździe MCKiS Jaworzno w trzech setach. Po czternastu kolejkach lider tabeli ma na koncie aż 40 punktów i komplet zwycięstw. W tym roku zagra jeszcze raz.

Pieniądze, nagrody i 6 000 pasażerów dziennie

Pieniądze, nagrody i 6 000 pasażerów dziennie

12 stycznia minie rok od otwarcia Dworca Lublin. To jedna z najważniejszych i najbardziej wyczekiwanych inwestycji komunikacyjnych w historii miasta.

Nieprzejezdne drogi, odcięte od świata miejscowości. Tak było w 1978 roku
foto
galeria

Nieprzejezdne drogi, odcięte od świata miejscowości. Tak było w 1978 roku

Wydarzenia, które się rozegrały z 29 na 30 grudnia 1978 r. miały dramatyczny przebieg. Nic nie zapowiadało zbliżającej się katastrofy. Prognozy pogody były optymistyczne, przewidywały lekką zimę. Jeszcze kilka dni wcześniej, na termometrach można było zobaczyć plus 5ºC. Jednak 29 grudnia (piątek) nastąpiło gwałtowne ochłodzenie. Zaczął wiać porywisty wiatr, a w weekend dołączyły obfite opady śniegu. Dziś przypominamy, jak wyglądały zimy.

Świąteczny obiad według naszych czytelników

Świąteczny obiad według naszych czytelników

Podpowiadamy, co warto przygotować na świąteczny obiad. Mamy dla Was propozycje od czytelników.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane

Komunikaty