Dwaj 14-letni wychowankowie domu dziecka w Woli Gałęzowskiej próbowali się wedrzeć do domu 84-letniego staruszka.
- Kilka godzin później przyszli do jego domu i znowu zażądali pieniędzy – mówi Andrzej Fijołek, z KWP w Lublinie. - 84-latek dał im 6 złotych.
Wieczorem młodzi rabusie postanowili zabrać 84-latkowi resztę pieniędzy. Pojawili się tam z nogą od stołka. Zbili lampę przed domem. Próbowali dostać się do środka. Staruszek zamknął się w domu. Napastnicy uciekli gdy usłyszeli, że dzwoni po policję. Wczoraj zostali zatrzymani.
Po przesłuchaniu wrócili do domu dziecka.