Mundurowi zatrzymali 19-latka, który jest podejrzany o zabójstwo kolegi. Nastolatek wskazał miejsce zakopania zwłok 17-letniego Patryka z którym wcześniej pił alkohol.
W sobotę policjanci z Opola Lubelskiego ujawnili zakopane w lesie zwłoki zaginionego 17-latka. Ciało znaleziono w gm. Wilków, w okolicach Machowa. Patryk pochodził z Machowa. Ostatni raz był widziany we wtorek gdy wyjechał rowerem do sklepu. Nie wrócił. Następnego dnia rodzina zgłosiła zaginięcie chłopaka.
W piątek wiczorem policjanci zatrzymali do tej sprawy 19-latka. - W niedzielę mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Opolu Lubelskim jako podejrzany o zabójstwo - mówi Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Według ustaleń policjantów 17-latek w dniu zaginięcia był widziany z 19-latkiem. Najprawdopodobniej razem pili alkohol.
19-latek został zatrzymany przez policjantów w piątek. W sobotę wskazał miejsce zakopania zwłok. - Z ustaleń śledczych wynika, że 17-latek został przejechany ciągnikiem rolniczym - tłumaczy Fijołek.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy nie był to nieszczęśliwy wypadek. 19-latek ciągnikiem potrącił 17-latka. Potem ukrył ciało chłopaka. Początkowo utrzymywał, że był to nieszczęśliwy wypadek.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowej w Opolu Lubelskim.