Wykonawca 3 i 4 odcinka ekspresówki już rozkłada pierwsze odcinki czarnej nawierzchni. To testowe warstwy mas bitumicznych
– Pomiędzy węzłami Lublin Sławinek i Lublin Rudnik już są układane pierwsze, testowe warstwy mas bitumicznych. Od węzła Lublin Rudnik do węzła Lublin Felin w dużej części ułożono warstwy konstrukcyjne drogi. Lada dzień będą na nich rozkładane nawierzchnie konstrukcyjne drogi – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Natomiast na ul. Pliszczyńskiej od wczoraj trwa spore zamieszanie. Rankiem sznur ciężarówek mocno utrudniał lokalny ruch, ustawiając się długiej kolejce w okolicach nasypu pod nową drogę.
– To niebezpieczne. Ktoś z budowy S17 mógłby to lepiej zorganizować – komentował jeden z mieszkańców ulicy Pliszczyńskiej.
Przypomnijmy, że pierwszy z dwóch odcinków obwodnicy Lublina, pomiędzy węzłami Lublin Sławinek – Lublin Rudnik, ma długość –10,2 km, a łącznie z drogami dojazdowymi, węzłami, słowem całą infrastrukturą – 27,3 km. W ramach budowy powstaje 17 obiektów, w tym 14 wiaduktów, trzy kładki dla pieszych, osiem przejść dla zwierząt. Budowane są węzły Czechów i Rudnik. Drogowcy wybudują łącznie ok. 13,6 km ekranów akustycznych.
Drugi odcinek obwodnicy Lublin, pomiędzy węzłami Lublin Rudnik i Lublin Felin, ma długość – 12,8 km, a łącznie z infrastukturą 19,1 km.
W ramach realizacji tego odcinka powstaje osiem wiaduktów, estakada o długości blisko 1 km nad doliną rzeki Bystrzyca i dwie wkładki dla pieszych. Ponadto zbudowane zostanie dziesięć przejść dla zwierząt. Powstaną węzły Tatary i Felin.
Wykonawcą obu odcinków jest hiszpańska firma Dragados. Ich budowa będzie kosztować podatników 1,1 mld zł.