W ciągu paru tygodni ruszą kolejne wiercenia w poszukiwaniu gazu łupkowego. Prace zaplanowano w powiatach łęczyńskim, lubartowskim i chełmskim. Pod koniec roku powstanie kolejny odwiert w rejonie Lubartowa.
W najbliższym czasie na terenie województwa powstaną trzy odwierty. Pierwszy w Syczynie, w gm. Wierzbica. Gazu łupkowego poszukuje tam Orlen. W Świerszczowie, w gm. Cyców pojawi się firma Maraton Oil. Z kolei koncern Chevron przeprowadzi wiercenia w miejscowości Horodysko w gminie Leśniowice.
Obecność gazu łupkowego potwierdzono już w we wsi Krynica, w gminie Krasnystaw. Koncern Exxon Mobil wykonał tam otwór o głębokości 3,8 km. Później – pod ogromnym ciśnieniem – wtłoczono do środka mieszankę wody, piasku i chemikaliów. W rezultacie ze skalnych szczelin uwolniono niewielkie ilości gazu.
Nadzorujący poszukiwania zapewniają, że przy kolejnych odwiertach obędzie się bez tzw. szczelinowania, co wiąże się z wtłaczaniem w złoża mieszkanki chemikaliów. – Powstaną jedynie pionowe otwory, z których zostaną pobrane próbki skał – dodaje Kurek. – Nie ma zagrożenia np. dla wód gruntowych. Poza tym przed rozpoczęciem prac pobrane zostaną próbki wody. Ich skład zostanie porównany z próbkami uzyskanymi po zakończeniu robót.
Do Urzędu Górniczego nie wpłynęły żadne skargi od mieszkańców gmin, w których powstaną odwierty. Nie słychać protestów, tak jak to miało miejsce w gminie Grobowiec. Tam koncern Chevron musiał zmienić lokalizację wiertni.
Pod koniec roku poszukiwacze gazu pojawią się w powiecie lubartowskim. Wykonają odwiert w gminie Berejów. Będą to ostatnie badania, zaplanowane na ten rok.