Uwaga piesi i kierowcy. Na drogach i chodnikach jest bardzo ślisko. Z powodu gołoledzi na drogach woj. lubelskiego doszło od rana do wielu kolizji
Marznący deszcz i zamarznięty, stopniały śnieg dały się rano we znaki pieszym i kierowcom. Było bardzo dużo stłuczek. W Łążku Ordynackim zderzyły się dwa tiry. Spore utrudnienia były na na drodze Lublin-Biłograj, w miejscowości Huta Turobińska. Dwa auta osobowe zderzyły się w Babinie.
Zablokowana była droga krajowa nr 19 w miejscowości Tchórzew na trasie Radzyń Podlaski-Kock). Ciężarówka wjechała tam do rowu (w tej chwili nie ma już utrudnień).
- Dzisiaj dostaliśmy już 13 zgłoszeń o kolizjach, ale pewnie nie wszystkie stłuczki są zgłaszne na policję. Jeżeli chodzi o utrudnienia drogowe, to najgorzej jest na trasach dojazdowych do Lublina. Duże korki tworzą się m.in. od strony Bychawy czy Miłocina - mówi Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
W Lublinie są spore problemy z kursowaniem podmiejskich linii autobusowych. Jednej z nich trzeba było skrócić trasę. Linia nr 3 nie dojeżdża do pętli w Dąbrowicy (wcześniej czytelnicy czekający na przystankach donosili nam, że nie odjechały stamtąd dwa autobusy). Trasa została skrócona i pojazdy zawracają koło Stokrotki. Jak przyznaje Zarząd Transportu Miejskiego, z powodu trudnych warunków do jazdy, są też problemy na liniach 78, 79 i 85.
W mięście główne drogi są już w większości przejezdne. Bardzo ślisko jest na większości chodników, nawet w ścisłym centrum miasta. Z wielu z nich nie da korzystać, bo pokrył je lód. Piesi chodzą poboczami ulic. Ślisko jest także na drogach osiedlowych.