Herbapol-Lublin zainwestował 5 mln zł w nowy magazyn i zamontowane w nim najnowocześniejszych technologii. Inwestycję zrealizowano w Fajsławicach, które pracownicy firmy nazywają zagłębiem zielarskim
Oddział Herbapolu w Fajsławicach specjalizuje się w skupie i przygotowaniu surowców zielarskich. Zakład powstał na początku lat 80. ubiegłego wieku. Wtedy skup prowadzony był w wielu oddziałach m.in. w Łańcucie, Zamościu, Izbicy i Chełmie. Szybko zorientowano się jednak, że ten rejon stanowi prawdziwe zagłębie upraw zielarskich: tymianku, melisy, szałwii, dziurawca, cząbru, a także rumianku pospolitego, mięty pieprzowej i kopru włoskiego. Fajsławice stały się więc jedynym punktem odbioru zarówno od lokalnych zbieraczy jak i plantatorów.
– Zrealizowana inwestycja jest dla nas niezwykle istotna także ze względu na naszą rozwiniętą współpracę z lokalnymi zbieraczami ziół i plantatorami – podkreśla Paweł Ogorzałek, dyrektor operacyjny w Herbapol-Lublin. – Dzięki sortowaniu ziół właśnie w Fajsławicach, czyli zagłębiu ich upraw i skupu, nie musimy ich transportować do innej lokalizacji, gdzie przechodziłyby ten proces. Dodatkowo w fajsławickim oddziale możemy teraz magazynować większą ilość surowca.
Do niedawna w Fajsławicach magazynowane były tylko niewielkie ilości ziół. Teraz to się zmieni. Wszystko za sprawą wybudowania nowego budynku magazynowo-produkcyjnego. Znalazło się w nim ponad 1 800 miejsc paletowych wysokiego składowania. Są też dwie nowoczesne rampy załadunkowe.
Budynek stanowi jeden z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce ponieważ został wyposażony w innowacyjne technologie, takie jak m.in. ultra dokładny sorter optyczny do przetwarzania ziół i herbat. W części produkcyjnej trwa właśnie montaż nowoczesnej linii sortowania herbat.
– Proces ten polega na odsiewaniu herbaty o odpowiedniej czystości i granulacji, czyli usuwaniu zanieczyszczeń organicznych i nieorganicznych, pyłów, a także segmentacji kolorystycznej (to m.in. możliwość odróżnienia nieodpowiednio wysuszonych liści np. po ich kolorze). Cały proces jest w pełni zautomatyzowany – informują pracownicy Herbapol-Lublin.
Zanim herbaty trafią do sklepów to surowce do nich wykorzystywane przechodzą w Fajsławicach proces suszenia, sortowania i standaryzacji.
– Oddział ten, jako jeden z nielicznych w Polsce, prowadzi proces fumigacji, który umożliwia czyszczenie ziół bez użycia sztucznych substancji. Fumigacja polega na wprowadzeniu ziół do autoklawów, czyli kapsuł w których pod ciśnieniem 20 atmosfer pompowany jest CO2. Cały proces trwa około godziny i naturalnie unieszkodliwia niepożądane organizmy. Co najważniejsze jest on całkowicie bezpieczny dla ziół, w żaden sposób nie wpływając na ich walory – chwali się Herbapol-Lublin.