2,7 promila alkoholu miał "rekordzista” przyłapany podczas minionej doby na jeździe po pijanemu. 51-letni rowerzysta wpadł wczoraj kilka minut przed godziną 18- stą w miejscowości Olszowiec, niedaleko Kurowa.
Policjanci z Komisariatu w Niemcach w miejscowości Leśce nakryli na jeździe po pijanemu 56-letniego bezrobotnego z gm. Garbów. Mężczyzna miał 1,2 promila alkoholu i sądowy zakaz kierowania pojazdami.
W Jastkowie 26-latek z Puław, spowodował po pijanemu kolizję. Zderzył się czołowo vw golfem z samochodem marki Lublin. Miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
W ciągu ostatniej doby na drogach naszego województwa policjanci zatrzymali 29 kierujących na "podwójnym gazie”.