Na pierwszych dwóch odcinkach S17 – jadąc od Warszawy – sporo już widać. Drogowcy ryją w ziemi, nadając przyszłej drodze bardziej realny kształt.
Drogowcy korzystają także z wiosennej aury i prowadzą roboty ziemne. – Trwa formowanie nasypów, umacnianie gruntu po którym pobiegnie droga. Na pierwszym odcinku od Warszawy, czyli pomiędzy węzłami Sielce i Bogucin, położono próbną warstwę podbudowy betonowej, na której już w kwietniu będą układane pierwsze warstwy bitumu – dodaje Nalewajko.
Wykonawca tego odcinka, firma Budimex, wykorzystała okres zimowy na prowadzenie prac ziemnych, gdzie przy dużych mrozach pracowano 24 godz. na dobę. W tym czasie wbito kilka tysięcy pali prefabrykowanych wzmacniających podłoże obiektów inżynierskich i teraz trwają przy nich dalsze prace. Układano kanalizację deszczową, likwidowano kolizje, a wiosną rozpoczęto prace przy łączniku od węzła Dąbrowica w kierunku Lublina.
Na najmniej zaawansowanych odcinkach, czyli na obwodnicy Lublina, rozpoczęło się usuwanie kolizji z mediami.