Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. PM)
Oddawaj krew, oddawaj osocze, dziel się życiem, dziel się często – pod takim hasłem na całym świecie 14 czerwca odbywa się Światowy Dzień Krwiodawcy. Data nie jest przypadkowa, bo tego dnia w 1868 roku urodził się Karl Landsteiner. To on w 1901 roku odkrył grupy krwi za co otrzymał Nagrodę Nobla.
– Od kilkudziesięciu lat trwają zaawansowane badania nad lekami mogącymi zastąpić krew, ale póki co jedynym źródłem tego bezcennego leku zdrowy człowiek - mówi Małgorzata Orzeł, dyrektorka Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.
Jak podkreśla, województwo lubelskie jest wyjątkowe w skali kraju, bo udaje się tutaj nie tylko zachować liczbę honorowych dawców krwi, ale również ją zwiększyć. W 2022 r. krew oddało ponad 30 tys. osób, co było wynikiem o ponad tysiąc osób lepszym niż w roku 2021. Wciąż także wzrasta liczba osób, które oddały krew pierwszy raz.
– Jesteśmy dobrej myśli, ponieważ w tym roku mamy już ponad 3 tys. więcej pobranych donacji niż w analogicznym okresie roku ubiegłego - dodaje Małgorzata Orzeł.
Należy pamiętać, że RCKiK pobierana jest nie tylko krew. Równie ważnymi preparatami uzyskiwanymi z krwi jest osocze i płytki krwi. Zwłaszcza ten ostatni to niezwykle cenny lek, który jednak nie może być przechowywany dłużej niż 7 dni. Na ten właśnie fakt zwracają uwagę twórcy tegorocznego hasła na Światowy Dzień Krwiodawcy.
