Tragiczny wypadek w Łuszczowie Pierwszym (pow. lubelski, gm. Wólka). Zmarła 2,5-letnia dziewczynka.
Informację o wypadku policjanci dostali w środę o godz. 6.52.
30-latek z Lublina jechał oplem vectrą od Kijan w kierunku Łuszczowa. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn stracił panowanie nad autem, zjechał na przeciwległy pas i tam zderzył się z dostawczym mitsubishi za kierownicą, którego siedział 53-latek z Lublina. Siła uderzenia była duża, mitsubishi przewróciło się na bok. Opel odbił się od auta dostawczego, zjechał z jezdni i uderzył w drzewo.
Poważne obrażenia odniosło 2,5-letnie dziecko, które jechało w oplu. Było reanimowane przez świadków zdarzenia do czasu przyjazdu ratowników. Niestety, dziewczynki nie udało się uratować.
Wiadomo już, że kierowcy obu aut byli trzeźwi.
Na miejscu oprócz policji jest pięć zastępów straży z Lublina, Łęcznej i Świdnika. Pracuje także prokurator. Droga jest zablokowana. Mundurowi wyjaśniają okoliczności zdarzenia.