Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Samorząd Lublina wyłoży więcej pieniędzy na wywóz i zagospodarowanie śmieci od mieszkańców miasta. Prezydent poprosił Radę Miasta o dodatkowe fundusze na opłacenie takich usług do końca tego roku. Chodzi o 14,7 mln zł.
Przypomnijmy, że ogłoszony przez Urząd Miasta przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów został rozstrzygnięty tylko w części dzielnic. Chodzi o Abramowice, Bronowice, Czuby Północne, Dziesiątą, Felin, Głusk, Hajdów-Zadębie, Kalinowszczyznę, Kośminek, Ponikwodę, Węglin Południowy, Węglin Północny i Tatary. W tych miejscach działa firma Kom-Eko.
W części dzielnic rozstrzygnięcia wciąż nie ma. To Czechów Południowy, Czechów Północny, Czuby Południowe, Sławin, Stare Miasto, Śródmieście, Wieniawa, Wrotków, Zemborzyce i dzielnica Za Cukrownią. Oferty firm wywozowych przewyższają tutaj spodziewane przez urzędników kwoty, więc urząd czeka na zabezpieczenie dodatkowych funduszy przez Radę Miasta.
W przypadku czterech dzielnic (Konstantynów, Rury, Sławinek i Szerokie) nie zgłosiła się żadna firma i przetarg trzeba będzie powtórzyć.
Pomimo tych zawirowań wszystkie dzielnice mają zapewniony wywóz śmieci.
